Logo pl.horseperiodical.com

Spojrzenie wstecz na 30 lat ubezpieczenia zwierząt domowych

Spisu treści:

Spojrzenie wstecz na 30 lat ubezpieczenia zwierząt domowych
Spojrzenie wstecz na 30 lat ubezpieczenia zwierząt domowych

Wideo: Spojrzenie wstecz na 30 lat ubezpieczenia zwierząt domowych

Wideo: Spojrzenie wstecz na 30 lat ubezpieczenia zwierząt domowych
Wideo: Bow Wow Bill and Gayle Lucy Talk Dog - YouTube 2024, Może
Anonim
Dzięki uprzejmości VPI
Dzięki uprzejmości VPI

Pierwszym zwierzakiem, które miało ubezpieczenie zdrowotne, była Lassie, a ta polityka została wydana 30 lat temu. Pierwszy wentylator ubezpieczenia zdrowotnego zwierząt? Jestem pewien, że to byłem ja.

Byłem właścicielem praktyki w Twin Falls, Idaho, w kwietniu 1982 roku, kiedy Lassie została pierwszym zwierzakiem z ubezpieczeniem zdrowotnym; Podobnie jak wielu lekarzy weterynarii, widziałem niesamowite zmiany w sposobie, w jaki ludzie czuli się o swoich zwierzętach i tym, czego chcieli w zakresie opieki.

Mieliśmy wiedzę, umiejętności i technologię, które pasowałyby do tego, co robili nasi koledzy z lekarzy, a właściciele zwierząt domowych chcieli, abyśmy poszli o krok dalej dla zwierząt, które były teraz uważane za członków rodziny.

Ale był - i nadal pozostaje - jeden duży problem: zbyt wielu ludzi, którzy chcieli, abyśmy uratowali swoje zwierzęta, nie było w stanie zapewnić takiej opieki, jaką moglibyśmy zaoferować. Tak jak wszyscy inni weterynarze, teraz i teraz istniało ograniczenie tego, co mogłem zrobić za darmo. Miałem kredyt hipoteczny i biznes - jeśli moja praktyka się skończyła, nie mógłbym wypełnić moich zobowiązań wobec mojej rodziny i moich pracowników ani moich pacjentów.

Zapewnienie nowoczesnej medycyny w przystępnej cenie

Jak więc zaoferować najnowocześniejszą opiekę medyczną, gdy tylko kilku pacjentów może sobie na to pozwolić? W południowej Kalifornii kolega weterynaryjny o nazwisku Dr. Jack Stephens spędził lata szukając odpowiedzi i pomyślał, że nadszedł czas, aby spróbować czegoś nowego.

I tak narodziło się ubezpieczenie zdrowotne zwierząt.

„Miałem decydujący moment z klientem”, mówi teraz. „Byłem w sklepie spożywczym z moją żoną, robiąc zakupy, i odkryłem, że jestem przedstawiany jako„ człowiek, który zabił mojego psa”. Byłem zdruzgotany i pomyślałem: nie mogę już tego robić”.

Zamiast rezygnować ze zwierząt domowych i ludzi, którzy ich kochają, a także zawodu, który kocha, dr Stephens założył Veterinary Pet Insurance (VPI). To nie był sukces z dnia na dzień; firma borykała się z problemami, a inne firmy pojawiły się i odeszły, zanim przemysł opieki zdrowotnej dla zwierząt domowych wreszcie się rozwinął. Ostatecznie dr Stephens opuścił VPI, aby w 2005 r. Założyć konkurencyjną firmę Pets Best.

Dzisiaj VPI pozostaje wielkim dzieckiem na ulicy. Starszy dyrektor VPI Curtis Steinhoff mówi, że firma ma około 60 procent rynku ubezpieczeń zdrowotnych zwierząt domowych, z prawie pół milionem ubezpieczających.

„Od momentu założenia VPI widzieliśmy około 50 konkurentów, którzy przychodzą i odchodzą”, mówi. „W tej chwili jest około tuzina graczy i sądzimy, że niektórzy z nich też tego nie zrobią”.

Od opieki w nagłych wypadkach po opiekę zdrowotną

Ubezpieczenia zdrowotne dla zwierząt zaczęły być sposobem na zapewnienie najnowocześniejszej opieki medycznej po bardziej przystępnych cenach. Obecnie medycyna weterynaryjna, podobnie jak medycyna ludzka, koncentruje się na opiece zdrowotnej. Czy firmy ubezpieczeniowe ponownie będą się zmieniać?

VPI, Steinhoff, powiedział, że to już się dzieje, a firmy ubezpieczeniowe zachęcają do opieki zdrowotnej, oferując strategie, które obejmują to, oprócz pokrycia poważnych wypadków i kryzysów, takich jak rak.

Co więcej, firmy ubezpieczeniowe szukają sposobów, aby pomóc miłośnikom zwierząt domowych w unikaniu wypadków i chorób u swoich zwierząt.

„Staramy się, aby wszystko, co robimy, miało komponent edukacyjny” - mówi Steinhoff. „Przetwarzamy milion roszczeń rocznie i używamy tych danych do edukowania rodziców zwierząt domowych. To cel, który napędza wszystkich w tym budynku.”

Lepsza troska o więcej zwierząt

Dla dr Stephensa celem pozostaje uzyskanie większej liczby zwierząt domowych. W ostatnim artykule na temat branży Raporty konsumenckie zauważyłem, że 3 procent psów i jeden procent kotów są ubezpieczone. A jako praktykujący lekarz weterynarii to liczba, która tylko wzdycha.

Niezależnie od tego, czy opieka zdrowotna ma na celu zapobieganie chorobom, czy leczenie najnowocześniejsze, ubezpieczenie zdrowotne zwierząt domowych jest często jedyną rzeczą, która umożliwia moją pracę. I to jest jeszcze bardziej prawdziwe w tej gospodarce.

Znam dr Stephensa już od dziesięcioleci i zapytałem go, czy jest dumny z bycia ojcem ubezpieczenia zdrowotnego zwierząt. Przyznał, że był, ale potem powiedział, że jego praca nie została ukończona.

„Bitwa nie jest zakończona”, mówi. „Moją misją jest ubezpieczenie większej liczby zwierząt domowych”.

Po tylu latach pracy jako koledzy i przyjaciele wciąż jesteśmy na tej samej stronie.

Zalecana: