Logo pl.horseperiodical.com

Bark of the Wild

Bark of the Wild
Bark of the Wild

Wideo: Bark of the Wild

Wideo: Bark of the Wild
Wideo: Wild Cherry Bark & Coughing - YouTube 2024, Kwiecień
Anonim
Bark of the Wild | Zdjęcia Aarona Kruchaka Kiedy Genevieve Montcombroux dorastała w Paryżu, marzyła o życiu na północy Kanady. Niektórzy nazywali to fantazją z dzieciństwa, ale w wieku 10 lat Montcombroux wiedział, że stanie się to w momencie, gdy wybrała Boreala, książkę francuskiego etnologa i odkrywcy Paula-Emile Victora.
Bark of the Wild | Zdjęcia Aarona Kruchaka Kiedy Genevieve Montcombroux dorastała w Paryżu, marzyła o życiu na północy Kanady. Niektórzy nazywali to fantazją z dzieciństwa, ale w wieku 10 lat Montcombroux wiedział, że stanie się to w momencie, gdy wybrała Boreala, książkę francuskiego etnologa i odkrywcy Paula-Emile Victora.

To nie było piękno jałowego krajobrazu, który ją nazywał. To nie starożytne życie, jakie żyli Eskimosi, zaintrygowało ją. To były szerokie barki Inuitów, które zaprzęgły się w jej wyobraźnię. Montcombroux chciał prześlizgnąć się przez zamarzniętą tundrę, lodowate wiatry uderzały ją w twarz, gdy potężne psy zbliżały się do zaśnieżonego horyzontu.

Zapytała swoją rodzinę, czy mogłaby zdobyć jeden z północnych psów dla swojego paryskiego domu. „Nie”, powiedziano jej.

Chociaż Montcombroux nigdy nie zabrał psiego zaprzęgu dla zwierząt domowych, jej ambicja nigdy nie umarła, a jej chęć marzenia pomogła starożytnej rasie oderwać się od krawędzi wyginięcia.

Kiedy Montcombroux dorastał i wyjechał z Paryża, jej dążenia do utrzymania psów Eskimosów nigdy nie były zbyt daleko w tyle. Przeprowadziła się do Londynu, aby poprawić swój angielski, gdzie poznała i poślubiła mężczyznę o nazwisku Michael Montcombroux, który został nauczycielem i marzył o Kanadzie. Ojciec Michaela podróżował służbowo, a historie, które opowiadał synowi o kraju, nigdy nie opuściły jego pamięci.
Kiedy Montcombroux dorastał i wyjechał z Paryża, jej dążenia do utrzymania psów Eskimosów nigdy nie były zbyt daleko w tyle. Przeprowadziła się do Londynu, aby poprawić swój angielski, gdzie poznała i poślubiła mężczyznę o nazwisku Michael Montcombroux, który został nauczycielem i marzył o Kanadzie. Ojciec Michaela podróżował służbowo, a historie, które opowiadał synowi o kraju, nigdy nie opuściły jego pamięci.

Pod koniec lat 60. para wraz z dwójką małych dzieci postanowiła przenieść się do kraju, który od dawna urzekał ich wyobraźnią. Osiedlili się w północnym Saskatchewan, ale dopiero wtedy, gdy Montcombroux odwiedził Churchill w Manitobie, po raz pierwszy spojrzała w oczy w kształcie migdałów kanadyjskiego psa Inuit.

„To są psy, o których marzyłem” - pomyślała.

To był monumentalny moment. Montcombroux był w stanie dotknąć ich sztywnych i idealnie prostych płaszczy, które składają się z dwóch części, miękkiego podszerstka, który izoluje i chroni zewnętrzne włosy ochronne. Ponieważ kanadyjskie psy Eskimosów nigdy nie były hodowane na pokaz, ale raczej ze względu na etykę pracy i siłę, ich płaszcze mają różne kolory - od białego i czarnego do stalowego szarego i ziemistego cynamonu.

Przez wieki w Arktyce słychać było dziwne, gardłowe wycie kanadyjskiego psa Eskimosów. Kiedy starożytni przemierzali most lądowy Cieśniny Beringa ponad 4000 lat temu, to właśnie psy przewodziły, ciągnąc sanie i niosąc zapasy. Te psy nie były - i nie są - smukłymi, długonogimi syberyjskimi psiakami hodowanymi dla szybkości, z którymi większość ludzi kojarzy się z psami zaprzęgowymi. Kanadyjskie psy Eskimosów są koniami roboczymi z północy: hodowane do władzy, wyszkolone do polowania i przystosowane do wrogiego środowiska północnego.

Ludzie Eskimosów polegali na swoich psach podczas następnego posiłku, tak samo jak psy zależały od ich ludzkich towarzyszy. Kiedy zauważył niedźwiedzia lub karibu, myśliwy uwolnił połowę swojego zespołu od uprzęży. Psy otaczały niedźwiedzia, przerażając go, żeby nie mógł uciec. Psy trzymały zwierzę zajęte wystarczająco długo, aby myśliwy i reszta drużyny nadrobili zaległości i byli na tyle blisko, by myśliwy mógł zabić.

Psy również węszyły otwory oddechowe w lodzie, gdzie z lodowatej wody musiały rosnąć foki. Kiedy znaleziono dziurę w lodzie, łowca zatrzymał swoją drużynę wystarczająco daleko od dziury, aby nie przestraszyć pieczęci, i czołgał się do otworu w lodzie, by harpunować swoją zdobycz. Psy usiadły, wiedząc, że posiłek jest blisko.

Dzięki pracy Michaela jako nauczyciela rodzina Montcombroux miała okazję mieszkać w kilku północnych społecznościach. Pod koniec lat sześćdziesiątych i na początku lat siedemdziesiątych lud Eskimosów przenosił się do osiedli, a ich długo izolowane kultury były narażone na wpływy południowe. Życie Eskimosów zmieniało się, podobnie jak życie ich psów.
Dzięki pracy Michaela jako nauczyciela rodzina Montcombroux miała okazję mieszkać w kilku północnych społecznościach. Pod koniec lat sześćdziesiątych i na początku lat siedemdziesiątych lud Eskimosów przenosił się do osiedli, a ich długo izolowane kultury były narażone na wpływy południowe. Życie Eskimosów zmieniało się, podobnie jak życie ich psów.

Kły z południowej Kanady krzyżowano z psami Eskimosami. Wielu Inuitów przestało polować i porzuciło swoje zespoły, ale wprowadzenie skutera śnieżnego spowodowało gwałtowny spadek populacji psiej na północy.

Moc psów nie była konkurencją dla tych szybkich nowych maszyn. Przed kontaktem europejskim, w centralnym regionie Arktyki i wzdłuż wschodniego wybrzeża, rodziny Eskimosów utrzymywały średnio od dwóch do pięciu psów. Każdy pies jadł tyle, ile osoba i to samo jedzenie. Skuter śnieżny był więc atrakcyjny dla Inuitów, gdy przybył po raz pierwszy: był szybki i nie był napędzany przez mięso z fok. Ale były wady.

„Dzięki maszynom do śniegu mogą dotrzeć do krawędzi przepływu w ciągu pół godziny, chyba że się zgubią” - mówi Montcombroux. „Cóż, psy zawsze wracają do domu. Maszyna śnieżna nie wie, jak wrócić do domu, nawet z urządzeniem GPS, i może się zepsuć.”

William Carpenter, biolog z rządu Terytoriów Północno-Zachodnich, twierdzi, że populacja kanadyjskich psów Eskimosów wzrosła z około 20 000 psów w latach 20-tych do mniej niż 200 w latach 70-tych.

Jako świadek ich upadku, Carpenter poczuł, że musi zrobić coś, aby uratować jedyny pozostały rasowy pies Kanady. Wraz z Johnem McGrath, urzędnikiem rządowym ds. Rozwoju gospodarczego, Carpenter założył Fundację Badań Eskimo Dogów w 1974 roku.

„Całkowicie pochłonęło moje życie, moją rodzinę, mój czas, moje energie i wszystkie zasoby życiowe” - mówi Carpenter. „Wykonałem tę pracę po prostu dlatego, że to potrzebne”.
„Całkowicie pochłonęło moje życie, moją rodzinę, mój czas, moje energie i wszystkie zasoby życiowe” - mówi Carpenter. „Wykonałem tę pracę po prostu dlatego, że to potrzebne”.

W 1976 r. Program hodowlany obejmował trzydzieści psów, a kilka lat później 250 kłów podano Eskimosom, chcącym powrócić do tradycyjnego stylu życia Arktyki. Inne psy trafiły do obozów poszukiwawczych i górniczych, aby chronić robotników przed atakami niedźwiedzi polarnych.

Grube, muskularne psy Eskimosów są żywiołowe i przyjazne, ale mają też agresywną stronę. Lubią walczyć. Pakiet jest zorganizowany podobnie jak wilki, z samcem alfa lub psem-szefem i samicą alfa. Następnie psy zajmują miejsca w łańcuchu dowodzenia.

„Aby zająć swoje miejsce, muszą walczyć”, mówi Montcombroux.

Psy atakują sobie nawzajem grube grzywy, gryząc szyję i próbując przewrócić przeciwnika. Pies-boss jest zwykle połączeniem najstarszego, najsilniejszego i najbardziej przebiegłego i wygrywa pozycję, pokonując inne psy.

Ich waleczna natura sprawia, że rasa nie nadaje się na zwierzęta domowe, a fakt, że wolą być na zewnątrz nawet wtedy, gdy jest -32 F, co jest pogodą plażową dla tych odpornych psów.

„Dla nich jest jak Floryda”, mówi Montcombroux. W połowie lat osiemdziesiątych psi program Carpentera miał problemy z finansowaniem. Więc zaangażował się Montcombroux. Ona i Michael przeprowadzali się na południe do Winnipeg w Manitobie i postanowili zabrać ze sobą parę psów do miasta.

Para kupiła 640 akrów zalesionej ziemi na północ od Winnipeg, aw 1988 r. Zaczęli hodować psy. W tym samym roku Montcombroux założył organizację o nazwie Friends of the Inuit Dogs i wydał biuletyn informacyjny dla hodowców i innych osób zainteresowanych unikalnymi psami.

W 1997 roku poznała Sue Hamilton, która sprowadziła trzy kanadyjskie psy Inuitów z Arktyki do swojego domu w Connecticut. Hamilton wraz z Montcombroux założyli Inuit Sled Dog International (inuitsleddoginternational.com), a Hamilton został redaktorem czasopisma Fan Hitch.

Nigdy nie widzieli swojego zaangażowania jako dyktującego kierunek, w którym powinna prowadzić rasa.

„Widzę, że moje zaangażowanie jest źródłem informacji dla innych, sposobem na kontaktowanie się ze sobą ludzi i swego rodzaju cheerleaderką dla tych w Arktyce, którzy mogą chcieć zachować tradycyjne pracujące psy inuitów”, mówi Hamilton.
„Widzę, że moje zaangażowanie jest źródłem informacji dla innych, sposobem na kontaktowanie się ze sobą ludzi i swego rodzaju cheerleaderką dla tych w Arktyce, którzy mogą chcieć zachować tradycyjne pracujące psy inuitów”, mówi Hamilton.

Obecnie istnieje wiele ustalonych programów hodowlanych w Arktyce, a Montcombroux uważa, że kanadyjski pies Eskimosów nie jest już zagrożony wyginięciem. Po 30 miotach, średnio od czterech do ośmiu szczeniąt, Montcombroux czuje, że wykonała swoją pracę.

„Czułem, że chociaż byliśmy na południu i nie byliśmy Inuitami, jeśli utrzymalibyśmy liczbę psów czystej krwi, pewnego dnia Inuici zainteresowaliby się ponownie”, mówi. „Myślę, że psy zaprowadziły mnie na bardzo interesującą ścieżkę i jeśli zrobię różnicę, tym lepiej, a ja po prostu nie zrobię tego inaczej”.

Zalecana: