Logo pl.horseperiodical.com

Jego pies prowadził spotkanie z dzikim wilkiem i NIGDY nie mógł się domyślić, co się wydarzy

Jego pies prowadził spotkanie z dzikim wilkiem i NIGDY nie mógł się domyślić, co się wydarzy
Jego pies prowadził spotkanie z dzikim wilkiem i NIGDY nie mógł się domyślić, co się wydarzy

Wideo: Jego pies prowadził spotkanie z dzikim wilkiem i NIGDY nie mógł się domyślić, co się wydarzy

Wideo: Jego pies prowadził spotkanie z dzikim wilkiem i NIGDY nie mógł się domyślić, co się wydarzy
Wideo: Sesja RPG | Wampir Maskarada | Warsaw by Night 16 cz.3 "Na Ostrzu Noża " - YouTube 2024, Marsz
Anonim

Nick Jans był poza domem w Juneau na Alasce wraz z żoną Sherrie i Labrador Retriever Dakotah, kiedy zobaczyli oszałamiającego czarnego wilka. Wilk miał około dwóch lat, nie był w pełni rozwinięty.

Copyright Nick Jans
Copyright Nick Jans

Dakotah wybiegła na spotkanie nowego przybysza bez zastrzeżeń, a Jansowie zostali zmuszeni do obejrzenia tego, co będzie dalej.

Oba kwadraty… i, jak to Nick umieszcza na swojej stronie internetowej, wilk stał tam „całkowicie zrelaksowany, gdy stoimy tam zaledwie kilka stóp dalej, bezwstydnie flirtując z naszym psem, który jest całkiem zrelaksowany”.

Będąc fotografem, Nick miał ze sobą aparat i zrobił zdjęcie - więc miał dowód.

Copyright Nick Jans
Copyright Nick Jans

To jest jak Biały Kieł, Powiedziałem.

Nick szczerze odpowiedział: „Daleko jak White Fang idzie … cóż, Jack London podjął swoją historię”.

Nawet wtedy trudno w to uwierzyć.

„Nawet mając zdjęcie, które udowodniło, że tak naprawdę się wydarzyło, w tym momencie i latach, które nastąpiły po nim, żyjąc w pobliżu dzikiego, towarzyskiego i dziwnie łagodnego wilka, z górskim tłem z naniesionymi lodowcami, wydają się nierealne, jak coś, o czym marzyliśmy, lub film oglądaliśmy”, pisze Nick na swojej stronie.

Copyright Nick Jans
Copyright Nick Jans

To nie było ostatnie spotkanie z wilkiem, którego Nick nazwał Romeo.

Romeo stał się zwykłym miejscem w Juneau - często widywano go wokół psów i ludzi. Od czasu do czasu bawił się z psami, a nawet z ludźmi; przynosząc im śmieci, które znajdzie, żeby zagrać.

Copyright Nick Jans
Copyright Nick Jans

„Równie dobrze mógłby być jednorożcem lub postacią z filmu przyrodniczego Disneya” - wyjaśnia Nick. „Mam na myśli to, że 120-funtowy dziki wilk pojawia się pewnego dnia i chce bawić się z naszymi psami i jest tolerancyjny wobec ludzi w ogóle, a nawet przyjazny dla niektórych”.

Copyright Nick Jans
Copyright Nick Jans
Copyright Nick Jans
Copyright Nick Jans

Niestety, Romeo od tamtej pory przeszedł na ofiarę bezdusznych myśliwych. Jednak Juneau na zawsze zostanie przez niego zmieniony. Nazwano jego dwie ulice, bar (Romeo's Tap Room), a także kawę i piwo.

Miasto również miało dla niego pomnik i miał specjalną tablicę wykonaną na jego cześć.

Źródło obrazu: Skip Wallen
Źródło obrazu: Skip Wallen

Co do Nicka Jansa, on też został zmieniony. On napisał książkę, Wilk zwany Romeo, aby Romeo żył i był pamiętany.

„Ostatecznym powodem napisania tej książki jest świadectwo życia tego niezwykłego wilka” - mówi Nick. „Dopóki jedna osoba czyta, słyszy lub pamięta swoją historię, Romeo żyje. Być może to jest najważniejsze.

Możesz kupić jego książkę na swojej stronie internetowej, Amazon, i Barnes & Noble.

Czy chcesz zdrowszego i szczęśliwszego psa? Dołącz do naszej listy e-mailowej, a my podarujemy 1 posiłek potrzebującemu schronisku!

Zalecana: