Logo pl.horseperiodical.com

Hospicjum: zapewnienie opieki nad zwierzętami po zakończeniu życia

Spisu treści:

Hospicjum: zapewnienie opieki nad zwierzętami po zakończeniu życia
Hospicjum: zapewnienie opieki nad zwierzętami po zakończeniu życia

Wideo: Hospicjum: zapewnienie opieki nad zwierzętami po zakończeniu życia

Wideo: Hospicjum: zapewnienie opieki nad zwierzętami po zakończeniu życia
Wideo: XLVIII sesja Rady Miejskiej w Aleksandrowie Łódzkim. 27 Styczeń 2022r. - YouTube 2024, Może
Anonim
Dzięki uprzejmości Nancy Hurley
Dzięki uprzejmości Nancy Hurley

Pewnego weekendu Nancy Hurley odkryła, że wpatruje się w zdjęcia rentgenowskie w klinice ratunkowej, gdzie zabrała swoją starszą Sheltie po upadku psa. Podobnie jak wielu miłośników zwierząt domowych, Hurley usłyszał radę, której nikt nie chce słyszeć.

„Weterynarz powiedział mi, że nadszedł czas na eutanazję”, mówi Hurley, który mieszka w Charleston w stanie Wirginia. „Dziękuję Bogu, że tego nie zrobiłem. Następnego dnia porzuciłem zdjęcia rentgenowskie u mojego weterynarza i zaczęliśmy rozmawiać o opcjach.”

Opcją, którą wybrała, było hospicjum, podejście do opieki po zakończeniu życia, w którym śmiertelnie chory zwierzak mieszka w domu i otrzymuje opiekę od szeregu ekspertów, takich jak weterynarze tradycyjni i alternatywni, fizjoterapeuci i psychicznie - specjaliści ds. zdrowia.

To było w styczniu, a 14-letnia Sheltie Hurley, Savannah, nadal jest z nią. Wciąż pije obrazy, błaga o herbatniki i szczeka szczęśliwie, podczas gdy jej właściciel śpiewa jej „Savannah Banana”. Były dobre dni i złe dni, ale Hurley i jej pies cieszyli się czymś stosunkowo rzadkim w medycynie weterynaryjnej: czas razem po diagnozie zaawansowanej choroby terminalnej, raka w przypadku Savannah.

Trend wciąż się rozwija

„Droga do śmierci została nieco oddalona”, mówi dr Robin Downing z Windsor Veterinary Clinic i Downing Center for Animal Pain Management. Znany na całym świecie ekspert w dziedzinie leczenia bólu, Downing pomagał lekarzowi weterynarii Hurley w przypadku Savannah, po tym, jak właściciel psa kliknął w internetowe seminarium na temat leczenia bólu, które dał weterynarz. Hurley skontaktował się z weterynarzem z Windsor w Colo. Od tego czasu Downing przebywa w zespole hospicjum Savannah.

Dr. Robin jest aniołem - mówi Hurley.

Chociaż wielu klientów Downinga podziela przekonanie, że Downing jest wysyłany z nieba, jej koledzy z weterynarii wiedzą, że Downing jest jednym z niewielu silnych zwolenników opieki paliatywnej. utrzymywania zwierząt w spokoju i komfortu w ostatnich dniach, tygodniach i miesiącach. „Musieliśmy znaleźć sposób, aby pomóc tym zwierzętom żyć, dopóki nie umrą”, mówi Downing. „Właśnie o to chodzi w hospicjum: żyć w pełni”.

Dzięki uprzejmości Nancy Hurley
Dzięki uprzejmości Nancy Hurley

Zaczyna się od zapobiegania cierpieniu

Od lat 90-tych wprowadzenie szeregu skutecznych niesteroidowych leków zapalnych (NLPZ, takich jak Rimadyl, Metacam i Deramaxx), wraz ze zwiększoną akceptacją i stosowaniem uzupełniających leków przeciwbólowych, zmieniło praktykę weterynaryjną. Wcześniej wielu lekarzy weterynarii unikało kontroli bólu u zwierząt po zabiegu chirurgicznym: konsensus był taki, że jeśli poruszające się zranione zwierzę będzie bardziej podatne na leczenie. To myślenie zostało zmienione przez badania pokazujące, że zwierzęta goją się szybciej, gdy ból jest kontrolowany. Dla weterynarzy, takich jak Downing, te ulepszenia w zarządzaniu bólem dały jasno do zrozumienia, że w niektórych przypadkach mogą również złagodzić cierpienie zwierząt, dla których niewiele mogą zrobić.

Weterynaryjny onkolog i adwokat hospicyjny dr Alice Villalobos z Animal Oncology Consultation Service w Woodland Hills w Kalifornii zauważa, że pomysł ten był sprzeczny z tym, czego lekarze weterynarii byli nauczani od dziesięcioleci.

„Nauczono nas, aby oferować eutanazję, gdy zwierzę zaczęło słabnąć”, mówi, „i wszyscy byliśmy wykształceni, aby skupić się na opiece nad stadiami życia zwierzęcia. Ale opieka nad końcem życia nie została uwzględniona i jest to etap życia”.

Villalobos mówi Vetstreet, że tylko niewielki procent lekarzy weterynarii w kraju oferuje opiekę kończącą życie, ale są oznaki, że zaczyna się to zmieniać. Wskazania na zwiększone zainteresowanie obejmują pierwsze w historii sympozjum hospicyjne dla zwierząt domowych na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davis School of Veterinary Medicine w 2008 r., A następnie utworzenie Międzynarodowego Stowarzyszenia Hospicjum i Opieki Paliatywnej dla Zwierząt w następnym roku. AVMA niedawno zmieniła wytyczne podkreślić, że „weterynarze, którzy nie oferują usług hospicyjnych, powinni być przygotowani na skierowanie klientów do lekarza weterynarii”.

Więcej niż zarządzanie bólem

Chociaż postępy w zarządzaniu bólem weterynaryjnym pomogły w rozwoju idei hospicjum, nie tylko w opiece paliatywnej. Inne sposoby złagodzenia cierpienia zwierzęcia mogą obejmować regularne płyny podskórne, aby poprawić nawodnienie, tlenoterapię i urządzenia wspomagające, takie jak zawiesia do podtrzymywania osłabionych kończyn tylnych. Pomoc w hospicjum może również obejmować terapię fizyczną i masażową, a także takie rzeczy, jak pokrywanie śliskich podłóg dywanami, aby poprawić trakcję lub pomóc w znalezieniu lub opracowaniu diety wspierającej pacjenta, który może nie chcieć jeść.

Uzupełniająca medycyna weterynaryjna, taka jak akupunktura, może być również częścią pakietu.

Podobnie jak w przypadku hospicjum dla ludzi, praca obejmuje również pomoc rodzinie w radzeniu sobie. W związku z tym model Argus Institute w Szpitalu Weterynaryjnym Uniwersytetu Stanowego Kolorado jest modelem, na którym można się oprzeć. Założony w 2002 r. Program oferuje bezpłatną usługę dla społeczności, pracując za pośrednictwem lekarzy weterynarii obszaru i obsadzonych przez wolontariuszy studentów weterynarii, jak również specjalistów w dziedzinie zdrowia psychicznego, aby pomóc właścicielom zwierząt domowych w radzeniu sobie z ich oczekującymi stratami i współpracować z własnymi lekarzami weterynarii w celu zapewnienia domowe hospicjum dla swoich zwierząt. Niektóre z nich to zasoby edukacyjne i informacje, ale praca praktyczna polega na tym, że wolontariusze uczą rodzin medycznych umiejętności opieki domowej, aby mogli lepiej zadbać o potrzeby swoich zwierząt.

„Z powodu mojego doświadczenia w hospicjum, wiem, że rodziny nie są gotowe do pożegnania” - mówi współzałożycielka Instytutu Argus, Gail Bishop: „Dzięki temu możemy im zapewnić zasoby, zapewniając jednocześnie doskonałą okazję dla naszych uczniów”.

Kiedy jest czas

Pomoc zespołu weterynaryjnego w pomaganiu właścicielom zwierząt w rozpoznawaniu zmniejszonej jakości życia i czasu eutanazji jest również częścią doświadczenia hospicyjnego. Villalobos opracował wytyczne, których używa wielu weterynarzy i miłośników zwierząt, aby pomóc zidentyfikować oznaki cierpienia, tak aby właściciele zwierząt i zespoły opieki weterynaryjnej dysponowały obiektywnym przewodnikiem do podejmowania trudnych decyzji.

Hurley wie, że jej Savannah dobiega końca. W zeszłym tygodniu wysłała e-mail do przyjaciół, mówiąc tak samo, jak do Downinga. Rozmawiała ze swoim weterynarzem o swoich decyzjach dotyczących pożegnania się z ukochanym zwierzakiem. Ona już wie, gdzie popioły będą rozproszone, nawet jeśli ma nadzieję, że jej pies będzie zbierał się jeszcze raz.

Ale Savannah nie myślała o tym, gdy poprosiła o ostatnie przemyślenia na temat ruchu hospicjum dla zwierząt.

„Kiedy zabrałem Savannah z kliniki ratunkowej tego dnia, siedziałem z nią szlochając w samochodzie, podczas gdy mój mąż poszedł zapłacić rachunek”, mówi. „I kiedy czekałem, zobaczyłem mężczyznę noszącego starszego Cockera”.

Jej mąż wyszedł i powiedział jej, że mężczyzna przyprowadził psa z powodu kłopotów z chodzeniem i bólu. Hurley zastanawia się, czy powiedziano mu, że nie ma innego wyjścia, jak się pożegnać.

„Czasami chciałbym móc wrócić i iść za nim i go złapać” - mówi - „Jest inny sposób i chciałbym, żeby więcej ludzi o tym wiedziało”.

Uwaga redaktora: Savannah przegrała walkę z rakiem niedługo po napisaniu tego artykułu. Nasze kondolencje są przekazywane jej rodzinie i dziękujemy im za dzielenie się z naszą społecznością w tak smutnym czasie w ich życiu.

Zalecana: