Logo pl.horseperiodical.com

Jak psy czytają ludzki język ciała

Jak psy czytają ludzki język ciała
Jak psy czytają ludzki język ciała

Wideo: Jak psy czytają ludzki język ciała

Wideo: Jak psy czytają ludzki język ciała
Wideo: 213th Knowledge Seekers Workshop 1. March 2018 - YouTube 2024, Kwiecień
Anonim
Jak psy czytają ludzki język ciała
Jak psy czytają ludzki język ciała

Większość właścicieli psów doświadczyła po prostu spojrzenia na miejsce, w którym zawiesza się smycz, tylko po to, by stwierdzić, że Lassie idzie teraz do drzwi w oczekiwaniu na spacer. Choć wydaje się to codziennym wydarzeniem dla właścicieli psów, ma to szczególne znaczenie dla naukowców, ponieważ wskazuje na to, jak psy myślą. Przede wszystkim pokazuje, że psy mają umiejętność czytania ludzkiej mowy ciała. Ponadto pokazuje, że psy czują, że nasze ruchy i gesty zawierają ważne wskazówki dotyczące tego, co wydarzy się w ich świecie.

Przez dziesięciolecia naukowcy badali „poznanie społeczne” u psów. To po prostu odnosi się do tego, jak dobrze psy czytają sygnały w zachowaniu innych. Jako ludzie robimy to automatycznie. Na przykład wiemy, że gdy osoba, z którą rozmawiamy, zaczyna zerkać na zegarek, najlepiej szybko się do tego zabrać. Wszystkie ssaki społeczne rozwinęły niezwykle dyskryminujące sposoby czytania sygnałów wysyłanych do nich przez członków grupy, zwykle członków tego samego gatunku. Jednak ostatnie badania pokazują, że psy są zaskakująco dobre w czytaniu pewnych rodzajów sygnałów społecznych u ludzi.

Eksperymentalna konfiguracja użyta do testowania takiej percepcji u zwierząt jest dość prosta. Zacznij od dwóch odwróconych pojemników przypominających wiadro. Połóż kęs jedzenia pod jednym z nich, podczas gdy przedmiot testu jest niewidoczny. Oczywiście musisz upewnić się, że oba pojemniki zostały przetarte jedzeniem, aby nie było różnicy zapachowej. Teraz wprowadź temat i podaj jakąś wskazówkę społeczną, aby wskazać, które wiadro rzeczywiście zawiera żywność. Najbardziej oczywistym sygnałem byłoby dotknięcie pojemnika jedzeniem. Mniej oczywiste byłoby skierowanie palcem w jego stronę. Jeszcze bardziej wyciszonym sygnałem byłoby przechylanie głowy lub ciała w jego kierunku bez wskazywania. Najsubtelniejszym sygnałem ze wszystkich byłoby nie poruszanie głową lub ciałem, ale po prostu patrzenie oczami w kierunku właściwego pojemnika. Jeśli podmiot wybierze odpowiedni pojemnik, dostaje jedzenie. Proste, co? Nie stawiaj na to.

Co zaskakujące, Daniel J. Povinelli, psycholog z University of Southwestern Louisiana, odkrył, że nasi najbliżsi krewni, szympansy, początkowo byli dość ubodzy w tym zadaniu. (Właściwie, tak jak trzyletnie ludzkie dzieci, chociaż były lepsze od małp). Jednak zarówno szympansy, jak i dzieci mogły szybko nauczyć się czytać właściwe sygnały. Prawdziwa niespodzianka nastąpiła, gdy zespół kierowany przez Roberta Hare z Harvard University przeprowadził ten sam test na psach. Psy potrafiły natychmiast zinterpretować sygnały wskazujące położenie pożywienia cztery razy lepiej niż małpy, a ponad dwa razy lepiej niż małe dzieci, nawet jeśli eksperymentator był obcym.

Teraz prawdziwe pytanie brzmi: gdzie psy zdobyły ten talent? Pierwsze przypuszczenie może polegać na tym, że ponieważ psy pochodzą od wilków polujących na paczki, zdolność do odbierania sygnałów społecznych ewoluowała, aby pomóc koordynować polowanie. Jeśli tak, można sobie wyobrazić, że wilki powinny być co najmniej tak samo dobre w misie jak psy. Jednak gdy zając przetestował wilki w Wilczym Zagłębiu Wilczym w Massachusetts, odkrył, że są one w rzeczywistości gorsze od szympansów i znacznie gorsze od psów. Następnym przypuszczeniem może być to, że psy uczą się czytać ludzki język ciała, ponieważ spędzają czas i obserwują ludzkie rodziny. Sugerowałoby to, że młode szczenięta, zwłaszcza te, które nadal mieszkają ze swoimi miotami i nie są jeszcze adoptowane do ludzkich rodzin, powinny być gorsze w odbiorze ludzkich sygnałów. Znowu źle! Nawet dziewięciotygodniowe szczenięta, wciąż żyjące z matką i rodzeństwem, robią lepiej niż wilki i szympansy. „Linia uderzeniowa polega na tym, że ta zdolność nie została odziedziczona po ostatnim wspólnym przodku psa-wilka i nie wymaga ona olbrzymiej ekspozycji na ludzi” - powiedział Hare w niedawnej rozmowie.

Z eksperymentalnymi dowodami napędzającymi drewniane paliki w sercach dwóch najbardziej oczywistych wyjaśnień, wciąż pozostaje pytanie: skąd psy mają lepszą zdolność odczytywania sygnałów ludzkich? Ponownie mamy dwa potencjalne wyjaśnienia, oba dotyczące zmian ewolucyjnych, które miały miejsce podczas udomowienia psów.

Oczywiście psy, które mogłyby zrozumieć intencje i pragnienia swoich panów, z większym prawdopodobieństwem rozwijałyby się w środowisku zdominowanym przez ludzi, a zatem wytwarzały więcej młodych. Ale czy początkowo wybrane psy zostały udomowione, ponieważ miały lepszą zdolność rozumienia ludzi? Czy też ulepszona zdolność była niezamierzonym produktem ubocznym, który powstał w procesie udomowienia?

Łatwo jest znaleźć racjonalne powody, aby poprzeć jedną z tych dwóch teorii. Oczywiście ludzie wolą i tworzą silniejsze więzi z psami, które potrafią zrozumieć ludzki język ciała. Jednak alternatywna teoria mogłaby również działać. Udomowienie zwykle polega na wybraniu najmądrzejszych i najłatwiej zarządzanych zwierząt - dla bezpieczeństwa, jeśli nic innego. Według Hare: „Jeśli wybierzesz przeciwko agresji, temu zmniejszeniu agresji towarzyszy cały zestaw zmian. Istnieje wiele niezamierzonych zmian, które pojawiają się jako produkty uboczne”. W klasycznym wczesnym zestawie eksperymentów na lisach trzymanych w niewoli wykazano, że zmiany te są nie tylko behawioralne, ale obejmują tendencje do kłaczkowania uszu, wysokich ogonów i wielobarwnych płaszczy. „Jest więc możliwe, że ta zdolność u psów jest po prostu produktem ubocznym udomowienia. Wybierasz spokojniejsze, bardziej uważne zwierzęta, a także zdarzają się te, które są w stanie lepiej wychwycić subtelne sygnały społeczne”.

Niestety, naukowe ławy przysięgłych wciąż nie istnieją. Po prostu nie mamy wystarczających danych, aby zdecydować, czy ludzie celowo wybrali psy, które mogłyby lepiej zrozumieć nasze sygnały społeczne, czy też ta zdolność jest cechą „autostopowicza”, która pojawiła się podczas ewolucyjnej jazdy do udomowienia. Niezależnie od tego, jest to kolejny dowód na to, że nasz pies domowy nie jest tylko wilkiem mieszkającym w mieście, który nauczył się uprawiać okleinę cywilizacyjną, aby uzyskać wolny pokój i wyżywienie. Pies jest raczej odrębnym gatunkiem, który ewoluował, lub ściślej współ ewoluował, z ludźmi.

Biorąc pod uwagę fakt, że rozpoczęliśmy tę dyskusję od domniemania każdego właściciela psa - jako artykułu wiary i obserwacji - że nasze psy rozumieją naszą mowę ciała i sygnały, po prostu nie mogłem zakończyć mojego wywiadu z Hare bez pytania: „Nie będę psem ludzie myślą, że to odkrycie jest oczywiste?”

„Miałem taką samą reakcję”, odpowiedział. „Wiedziałem, że ludzie powiedzą:„ Oczywiście psy rozumieją tego rodzaju rzeczy!” Ale jedno jest powiedzenie, a drugie i pokazanie tego. Ludzie, którzy byli naprawdę zaskoczeni, to naukowcy, a nie ludzie świeccy. ■

Stanley Coren jest profesorem psychologii na Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej i autorem kilku książek o psach, w tym How to Speak Dog i Pawprints of History. Jego strona internetowa to www.stanleycoren.com.

Zalecana: