Logo pl.horseperiodical.com

W jaki sposób media społecznościowe ogarnęły życie niezliczonych zwierząt tego roku

Spisu treści:

W jaki sposób media społecznościowe ogarnęły życie niezliczonych zwierząt tego roku
W jaki sposób media społecznościowe ogarnęły życie niezliczonych zwierząt tego roku
Anonim
Zdjęcie dzięki uprzejmości Aimee Ryding Vegas połączyła się z jej właścicielem, Faith Loyd, za pośrednictwem Facebooka.
Zdjęcie dzięki uprzejmości Aimee Ryding Vegas połączyła się z jej właścicielem, Faith Loyd, za pośrednictwem Facebooka.

Trudno sobie przypomnieć czas, kiedy ludzie nie szli ulicą, mając smartfony w ręku, pogrążeni w dzieleniu się obowiązkowym lekturowym postem o nieszczęsnym zdarzeniu z gwiazdami lub najsłodszym zwierzęcym wideo. Oczywiście, jeśli chodzi o zwierzęta, wspaniały świat mediów społecznościowych nie zaczyna się i nie kończy się na piskliwy przekaz YouTube.

W tym roku tysiące zwierząt otrzymało bardzo potrzebną pomoc dzięki kilku doświadczonym inicjatywom opartym na mediach społecznościowych, a nawet niektórym prostym - ale nieoczekiwanym - połączeniom na Facebooku.

Z Nowym Rokiem za rogiem chcieliśmy przyjrzeć się naszym ulubionym opowiadaniom w mediach społecznościowych z 2011 roku - i jest wiele do „polubienia”!

Pit Bull Z Aliasem na Facebooku

W zeszłym miesiącu Aimee Ryding opublikowała zdjęcie Jewela, psa, którego uratowała z schroniska dla zabójców, na stronie Facebook, której używa do ratowania w Michigan. Jej celem było po prostu znalezienie Pit Bull w nowym domu. „Była wspaniałym psem i miałam wrażenie, że jest czyimś zwierzakiem” - powiedziała Ryding.

Cóż, Ryding znalazła Jewel jako dom - ze swoim pierwotnym właścicielem.

Przyjaciel pierwotnego właściciela Jewela zauważył zdjęcie psa, którego brakowało przez rok, i pomyślał, że wygląda to podobnie jak pies jej przyjaciółki Faith Loyd, Vegas. Zorganizowano spotkanie Rydinga i Loyda - i nie było wątpliwości, że Jewel był w rzeczywistości Vegas.

„Rozpoznała swojego właściciela i wskoczyła prosto w jej ramiona”, powiedział Ryding o powrocie do domu. „[Loyd] właśnie płakał - nie myślała, że kiedykolwiek ją zobaczy. Gdyby nie na Facebooku, nie byliby ponownie połączeni”.

Tornada i kobry i nieokrzesany kot JFK, Oh My!

Media społecznościowe to „świetny korektor”, powiedział Jon Dunn, starszy menedżer strategii online dla Best Friends Animal Society. „Niektóre mniejsze organizacje używają narzędzi we właściwy sposób i odnoszą sukcesy. Media społecznościowe pozwalają każdemu opowiadać historię”.

Może to być szczególnie prawdziwe, gdy historia do opowiedzenia wiąże się z ponownym połączeniem zwierząt domowych i właścicieli dotkniętych tragedią - jak miało to miejsce w maju, kiedy twisterowie wylądowali w Missouri. Ludzie mogli publikować zdjęcia zwierząt, które znaleźli lub ukochanych zwierząt domowych, których brakowało za pośrednictwem Flickr i strony na Facebooku, która zgromadziła ponad 16 000 obserwujących.

Cyfrowy kochany Boo ma ponad 2,5 miliona fanów na Facebooku.
Cyfrowy kochany Boo ma ponad 2,5 miliona fanów na Facebooku.

Według St. Louis po wysyłceco najmniej 370 zwierząt domowych połączyło się z rodzinami w ciągu pierwszych trzech tygodni po katastrofie.

Facebook odegrał również dużą rolę w życiu Jacka Kota, który zaginął na lotnisku JFK w sierpniu po tym, jak jego właściciel sprawdził go na lot. Przyjaciel właściciela, który założył stronę dla Jacka, napisał niedawno, że chociaż kota nie znaleziono na czas, aby go uratować, „Facebook jest niesamowitym narzędziem … łączy ludzi; pomaga ludziom mówić wspólnym głosem; pokazuje, że obawy jednej osoby nie są same w sobie.”

Do tej pory strona Jacka ma blisko 26 000 zwolenników i przekształciła się w społeczność, w której miłośnicy zwierząt mogą zgłaszać obawy dotyczące transportu lotniczego, a nawet wysyłać wezwania do innych zaginionych zwierząt.

W lżejszym tonie Mashable opublikował w tym roku artykuł na temat 10 zwierząt z większą liczbą zwolenników mediów społecznościowych niż kilka głównych mediów. Lista zawierała BronxZoosCobra, której fikcyjne tweety dotyczące jego czasu w mieście w Nowym Jorku urzekły kraj po tym, jak uciekł z klatki w marcu. I nie zapominajmy o czołowym psie mediów społecznościowych Boo, który ma teraz ponad 2,5 miliona obserwujących na Facebooku.

Clever Critter Campaigns, które poszły w wir

Inicjatywa PR jest tak dobra, jak jej zasięg. I nikt nie wie tego lepiej niż Towarzystwo Zwierząt Best Friends z Utah, które współpracuje ze schroniskami, aby umieścić zwierzęta, które kiedyś uznano za niedopuszczalne.

W tym roku organizacja stworzyła kampanię wokół pomysłu zapożyczonego z lat 70.: niewidzialne smycze dla psów. Założono, że „w Stanach Zjednoczonych są tysiące, a może miliony psów”, które są niewidoczne tylko dlatego, że są w schroniskach, gdzie ludzie ich nie widzą.

Najlepsi przyjaciele / YouTube Mężczyzna trzyma smyczek w miejscu z kampanii Best Friends Invisible Dog.
Najlepsi przyjaciele / YouTube Mężczyzna trzyma smyczek w miejscu z kampanii Best Friends Invisible Dog.

W ramach kampanii każdy post na Twitterze, który organizacja wysyła, zawiera hashtag #invisibledogs, aby zwiększyć świadomość. Połączyli siły z Foursquare w listopadzie i rozpoczęli dzień odprawy w Animal Shelter, który wygenerował 2400 check-inów.

Projekt Shelter Pet wykorzystał podobną taktykę w serii spotów wydanych w listopadzie przez Radę Ad, twórców takich kultowych kampanii, jak Smokey Bear „Only You Can Prevent Forest Fires”.

Każde miejsce zapewnia wesołe spojrzenie na ludzkie zachowanie, które sprawia, że seria jest gotowa na sukces w Internecie. Zanim jeszcze trafił na telewizję, Sand Box oglądano 600 000 razy online. (Możesz zobaczyć więcej miejsc na YouTube.)

Teoria stojąca za kampanią: jeśli organizacja może skłonić ludzi do mówienia o adoptowanych zwierzętach za pośrednictwem mediów społecznościowych, ich przyjaciele mogą częściej rozważać uratowanie własnego zwierzaka schroniska.

„Media społecznościowe były ogromnym dobrodziejstwem dla tej kampanii” - powiedziała Lynn Spivak, dyrektor ds. Komunikacji w Maddie's Fund, jednym z partnerów projektu. I, jak się wydaje, ogromne dobrodziejstwo dla wszystkich zwierząt w tym roku.

Wraz z końcem 2011 roku mamy te smartfony w ręku - gotowe do dzielenia się historiami sukcesu (i zabawnymi filmami z kotami), które rok 2012 prawdopodobnie czeka na naszych futrzanych przyjaciół.

Zalecana: