Logo pl.horseperiodical.com

Nigdy się nie poddawaj

Nigdy się nie poddawaj
Nigdy się nie poddawaj

Wideo: Nigdy się nie poddawaj

Wideo: Nigdy się nie poddawaj
Wideo: Nigdy się nie poddawaj 🐅 - YouTube 2024, Kwiecień
Anonim
Nigdy się nie poddawaj Ilustracja autorstwa Michelle Simpson
Nigdy się nie poddawaj Ilustracja autorstwa Michelle Simpson

Jedno z moich ulubionych zajęć odbywa się raz w roku, w dzień po Święcie Pracy. Lokalny basen otwiera się na lokalne psy, zanim zamknie się na sezon. Uwielbiam to, bo to kocha. Ona jest moją córką, Spencer. Co bardziej kocha? Pochylając się i rozpryskując ręce w wodzie, czy psy? W tym roku zabrałem ją do domu, aby odpocząć trochę po szkole. Zjedliśmy kawałek, a potem ruszyliśmy na basen. Absolutna radość Spencera sprawiła mi absolutną radość, kiedy weszliśmy na basen, a jej zabawny chód podskakiwał do przodu. Siedzieliśmy plecami do gorącego, wieczornego słońca, słońca, które ogrzewa ziemię tak jak na początku września. Było coś smacznego w naszych stopach w wodzie, nasze szorty nasiąknięte, gdy siedzieliśmy na krawędzi, i zapach mokrego psa. Ona kocha psy! Jest jednym z tych dzieci, które nie muszą mówić - czego nie może - komunikować się. Nie zna zbyt wiele języka migowego, ale od dawna opanowała znak „psa”, a ona klepie nogą ze smakiem. Uwielbia psy tak bardzo, że podpisuje „psa”, gdy jest szczęśliwa, psa lub psa w zasięgu wzroku. Kto nie kochałby tego wydarzenia? Psy biegają z czystą radością, wiele z ich smyczy, zachwyconych tym rocznym smakiem wolności. To uczta dla oczu: kręcone blond psy, pyszniące się długonogie pudle, hiperaktywne laboratoria i małe bicze, wszystkie tak różne jak ich właściciele. Wydawało się, że jesteśmy celami dla długowłosych, którzy czuli potrzebę bycia blisko nas, gdy otrząsali się z wody, zanim zanurzyli się po więcej. Jeden mały mops, wesoło owinięty w psią kamizelkę ratunkową z rączką na plecach, podążał do nas. Spośród wszystkich ludzi rzucających piłkami, goniących za smyczami, stojących i rozmawiających z innymi psimi rodzicami lub siedzących spokojnie jak my, dlaczego nas do tego przyciągnął? Z radością chwaliłem go za odwagę w pokonaniu czterocalowej głębokości wody na płytkim końcu, drapiąc się po pomarszczonym czole i odpierając gorączkowe dłonie Spencera. Przychodził wielokrotnie, pozornie dumny ze swoich wielkich osiągnięć. Dlaczego my?

Image
Image

Jego właściciel podniósł go za rękojeść za kolejne delikatne umieszczenie w otchłani, kiedy to się stało. Niech to szlag trafią. To było złe. Plecy Spencera wygięły się w łuk, a jej oczy opadły do tyłu, a ramiona wyciągnęły się nad głową. Jest teraz wielką dziewczyną, a moje ramiona, wzmocnione trudami naszego życia, trzymały ją mocno, ale niezręcznie, gdy jej ciało drżało i chwytało. Zwykły stan umysłu przejął: byłem zanurzony w tej chwili, pouczając moich sąsiadów, którzy podbiegli do pomocy, chroniąc jej cenną 11-letnią głowę przed uderzeniem w cement, próbując, ale nie osłaniając ciała swoim ciałem, ponieważ wymagała tego jej godność. W tym momencie byłem doświadczoną mamą z napadu, zdolną do wszystkiego i zatwardzoną przez naszą rzeczywistość. A jednak czułem. Wiedziałem, że jesteśmy spektaklem. Moje serce cicho przypomniało mojej głowie, że te oczy, obserwujące nas z całego basenu, były kochane, a oni nie widzieli nas jako dziwaków, których czułem. Kiedy wreszcie się skończyła i była w łóżku w 12-godzinnym śnie regeneracyjnym, mój umysł był chaosem. Najpierw pomyślałem o Mopsie w kamizelce ratunkowej. Czy dlatego wybrał nas? Potem pomyślałem o tym, jak patrzyłem na stopy Spencera podczas jej ataku. Nadal byli w wodzie. Czułem złość, a nawet wstręt do świata. Te słodkie palce w gimnazjum zostały niesprawiedliwie wzięte z rozkoszowania się letnią wodą w basenie, otoczoną przez ukochane psy. Zamiast tego została porwana i uwięziona przez kolejne przekleństwo. Będziemy musieli poczekać kolejny rok, aby wrócić do psów w basenie, ale pójdziemy. Pamięć Spencera o tegorocznej imprezie została z pewnością zniszczona przez atak, ale wrócimy do kolejnej próby. Nigdy nie przestanę czuć się gniewnie ze złamanym sercem, że największe rzeczy w jej życiu zostają zrujnowane przez ataki, tak jak ja nigdy nie przestanę jej dawać. Inspiruje mnie moja niesamowita córka: przechodzi przez życie, próbując ciągle. Tak jak mops, tak myślę.

* Elizabeth Terry jest mamą Spencera, który ma zespół Lennoxa-Gastauta (LGS). LGS jest rzadką i ciężką postacią padaczki. Więcej informacji znajdziesz w lgsfoundation.org.

Zalecana: