Logo pl.horseperiodical.com

Noah's Ark Animal Rescue w Haute-Vienne we Francji

Spisu treści:

Noah's Ark Animal Rescue w Haute-Vienne we Francji
Noah's Ark Animal Rescue w Haute-Vienne we Francji

Wideo: Noah's Ark Animal Rescue w Haute-Vienne we Francji

Wideo: Noah's Ark Animal Rescue w Haute-Vienne we Francji
Wideo: Noah's Ark | Bible Story For Kids -( Children Christian Bible Cartoon Movie ) The Bible's True Story - YouTube 2024, Może
Anonim

Cindy Maasik i jej córka Lauren prowadzą organizację charytatywną zajmującą się ratowaniem zwierząt w Haute-Vienne we Francji. Ich jedynym celem jest ratowanie i odnawianie zwierząt w potrzebie. Od 2013 r. Uratowali co najmniej 390 zwierząt wykorzystywanych i porzuconych. Liczby są zawsze zmienne, ponieważ zwierzęta przychodzą i odchodzą, ale w dowolnym momencie mogą opiekować się między 100 a 175 zwierzętami wszelkiego rodzaju. Dbają o konie, owce, kozy, psy i koty w swojej farmie znajdującej się w Les Dognons, Maisonnais-sur-Tardoire. To ogromne przedsięwzięcie dla małej rodzinnej organizacji charytatywnej.

Według słów Cindy są doświadczeni, legalni pod każdym względem i szanowani przez lokalne władze, z którymi współpracują. Ich jedyną motywacją jest miłość do zwierząt, radość z przywrócenia ich dobrego samopoczucia i tak często, jak to możliwe, znalezienie ich szczęśliwych i kochających na zawsze domy.

Ogromna ilość pracy jest męcząca i pochłania wiele czasu. Na początku było to szczególnie wyczerpujące, gdy Cindy i Lauren same radziły sobie ze wszystkimi zwierzętami. To też było kosztowne. Ich poświęcenie zwierzętom było tak wielkie, że byli zdeterminowani, aby zrobić wszystko, co w ich mocy, aby pomóc biednym, maltretowanym i bezradnym stworzeniom, że próbowali finansować leczenie weterynaryjne zwierząt z ich własnych finansów. Nic dziwnego, że wkrótce zgromadzili ogromne rachunki za weterynarza, a jedynym sposobem ich zapłaty było sprzedanie domu przez Cindy.
Ogromna ilość pracy jest męcząca i pochłania wiele czasu. Na początku było to szczególnie wyczerpujące, gdy Cindy i Lauren same radziły sobie ze wszystkimi zwierzętami. To też było kosztowne. Ich poświęcenie zwierzętom było tak wielkie, że byli zdeterminowani, aby zrobić wszystko, co w ich mocy, aby pomóc biednym, maltretowanym i bezradnym stworzeniom, że próbowali finansować leczenie weterynaryjne zwierząt z ich własnych finansów. Nic dziwnego, że wkrótce zgromadzili ogromne rachunki za weterynarza, a jedynym sposobem ich zapłaty było sprzedanie domu przez Cindy.

Aby kontynuować swoją pracę, postanowili otworzyć herbaciarnię. Znaleźli odpowiednie pomieszczenie przy rue Charles-Poitevin 6, Rochechouart, i otworzyli działalność w dniu 8 sierpnia 2015 r.

Koncepcja stowarzyszeń charytatywnych zbierających pieniądze w ten sposób była powszechna w Wielkiej Brytanii, ale we Francji była stosunkowo nowa. Mimo to model działał dobrze, a sklep szybko stał się znany i dobrze znany w tej dziedzinie. Obecnie rozkwita, a oprócz serwowania herbaty, kawy, pysznego domowego ciasta i zimnych posiłków w południe, służy jako sklep charytatywny sprzedający odzież używaną i inne akcesoria.

Ostatnio odwiedziłem herbaciarnię w sobotnie popołudnie i przywitał mnie serdecznie. Wszedłem do środka i znalazłem go pełnego ludzi i tętniącego życiem. Niektórzy przychodzili szukać okazji, ale dla innych miejsce to służyło im jako miejsce spotkań z przyjaciółmi i pogawędki przy gorącym napoju i kawałku domowego ciasta.
Ostatnio odwiedziłem herbaciarnię w sobotnie popołudnie i przywitał mnie serdecznie. Wszedłem do środka i znalazłem go pełnego ludzi i tętniącego życiem. Niektórzy przychodzili szukać okazji, ale dla innych miejsce to służyło im jako miejsce spotkań z przyjaciółmi i pogawędki przy gorącym napoju i kawałku domowego ciasta.
Odkryłem, że wydarzenia odbywają się w ciągu tygodnia, takie jak most we wtorek rano, lekcje francuskiego prowadzone przez wykwalifikowanego nauczyciela w środowe poranki oraz kreatywne spotkanie w czwartkowe popołudnia. W Le Gibson Bar w St. Gervais i klubie książki organizowane są również regularne wieczory quizowe. Wszystkie zebrane fundusze idą na cele charytatywne Arki Noego.
Odkryłem, że wydarzenia odbywają się w ciągu tygodnia, takie jak most we wtorek rano, lekcje francuskiego prowadzone przez wykwalifikowanego nauczyciela w środowe poranki oraz kreatywne spotkanie w czwartkowe popołudnia. W Le Gibson Bar w St. Gervais i klubie książki organizowane są również regularne wieczory quizowe. Wszystkie zebrane fundusze idą na cele charytatywne Arki Noego.
Dobroczynność zależy od i otrzymuje ogromne wsparcie ze strony wolontariuszy i sympatyków. Jednym z łatwych sposobów zapewnienia wsparcia jest członkostwo w stowarzyszeniu. Roczne członkostwo kosztuje 15 euro dla jednej osoby i 25 euro dla gospodarstwa domowego. Pieniądze są przeznaczone na opiekę nad zwierzętami, a członkowie otrzymują także „gadżety”.
Dobroczynność zależy od i otrzymuje ogromne wsparcie ze strony wolontariuszy i sympatyków. Jednym z łatwych sposobów zapewnienia wsparcia jest członkostwo w stowarzyszeniu. Roczne członkostwo kosztuje 15 euro dla jednej osoby i 25 euro dla gospodarstwa domowego. Pieniądze są przeznaczone na opiekę nad zwierzętami, a członkowie otrzymują także „gadżety”.

Oprócz potrzeby wsparcia finansowego, karmy dla zwierząt i niechcianych przedmiotów są zawsze z wdzięcznością przyjmowane do odsprzedaży w sklepie na rzecz stowarzyszenia. Cindy i Lauren zawsze szukają ochotników do zbierania pieniędzy i pomocy w wydarzeniach, a są one szczególnie potrzebne w gospodarstwie.

Nico i Roxanne

Ta poruszająca dusza historia jest tylko jedną z wielu, które organizacja charytatywna ma do powiedzenia.

W 2016 r. Odebrano telefon od osoby, która była zaniepokojona stanem dwóch koni sąsiada, opisując, w jaki sposób były nieustannie bite przez właściciela łopatą. Arka Noego zbadała i odkryła, że oba konie były bardzo cienkie, a ich mięśnie zostały uszkodzone przez pobicia. To było więcej niż mogli znieść konie w tym stanie, więc postanowili usunąć je w bezpieczne miejsce. Jednak gdy żandarmi zostali zaangażowani, chociaż byli bardzo sympatyczni w odniesieniu do motywacji organizacji charytatywnej do usunięcia koni, nie mieli innego wyboru, jak poinformować Cindy, że prawo zostało złamane i chyba że zapłaci karę w wysokości 1000 euro, ryzykowała uwięzienie.

Jednym z najbardziej serdecznych elementów tej historii, wraz z faktem, że konie nie zostały zwrócone właścicielowi, jest to, że w ciągu 36 godzin kibice i życzliwi podnieśli pełne 1000 euro, coś, co Cindy i Lauren bardzo doceniła. Ten dobry akt pokazał poziom szacunku i podziwu, jaki ludzie mają dla tych dwóch inspirujących kobiet i jak bardzo cenią pracę, którą wykonują.

Uwaga od Cindy i Lauren

Nic z tego by się nie wydarzyło bez wielu chętnych, entuzjastycznych i opiekujących się wolontariuszy, którzy robią tak wiele, aby nas wspierać, obsadzając herbaciarnię, pomagając w gospodarstwie i przekazując tak wiele godzin pracy i ciężkiej pracy przy jednorazowych wydarzeniach. Razem osiągnęliśmy tak wiele dla tak wielu zwierząt i kochamy was wszystkich za waszą życzliwość i zaangażowanie.

Co więcej, jesteśmy bardzo wdzięczni za wszystkie twoje darowizny, zarówno bardzo potrzebne pieniądze, jak i wszelkiego rodzaju niesamowite rzeczy, które możesz nam sprzedać w herbaciarniach lub na aukcjach internetowych. Dziękuję i zatrzymajcie ich. Każde euro ma znaczenie dla potrzebującego zwierzęcia.

Jeśli jesteś zainteresowany dzieleniem się swoim domem, stodołą lub padokiem ze zwierzęciem ratunkowym, bądź na bieżąco z tym, co dzieje się z Arką Noego, lub umów się na spotkanie, aby zobaczyć zwierzęta w gospodarstwie.
Jeśli jesteś zainteresowany dzieleniem się swoim domem, stodołą lub padokiem ze zwierzęciem ratunkowym, bądź na bieżąco z tym, co dzieje się z Arką Noego, lub umów się na spotkanie, aby zobaczyć zwierzęta w gospodarstwie.

Jeśli znasz zwierzę znajdujące się w trudnej sytuacji, opuszczone lub wkrótce nie mające domu, organizacja charytatywna zaprasza Cię do skontaktowania się z nimi. Podejmą odpowiednie działania w ramach prawa.

Image
Image

Pytania i Odpowiedzi

  • W poniedziałek rano znaleźliśmy trzy kocięta w naszym garażu, około 2-3 tygodni. Mają około 6 cali długości (bez ogona), a ich oczy są otwarte. Chcielibyśmy, aby cała rodzina ponownie znalazła się w domu i zapłaciła za kastrację / sterylizację, a także przekazała darowiznę na ich utrzymanie. Nie możemy ich zachować. Mamy nadzieję, że wkrótce wrócimy do Wielkiej Brytanii, często wyjeżdżamy i mamy obowiązek dbać o jaszczurki, ptaki i innych dzikich gości. Czy możesz pomóc lub doradzić?

    Dziękuję za pytanie. Skontaktowałem się z Arką Noego, a odpowiedź Cindy jest następująca:

    „Dziękuję bardzo za opiekę xxx. OK. Czy możesz dotknąć mamy? Jeśli tak, czy masz pudło dla kota? Jeśli nie, możemy zorganizować jedno dla ciebie, bez żadnych problemów. Następnie przynieś nam całą rodzinę, a my sprowokuj mamę jak najszybciej, gdy będzie mogła zajść w ciążę w dniu, w którym rodzi, mała tarta … poczekaj chwilę, aż spryskane zostaną kotki, a potem wszystko odłupane i poćwiczone. typ, oczywiście w szpitalu, więc czy możemy zostawić to jeszcze w przyszłym tygodniu? Mam nadzieję, że będę w domu w środę z moim wiadrem. Więc daj mi znać, jeśli potrzebujesz pudełka. Zorganizuję to, aby zostawić je w sklepie lub na farmie, cokolwiek jest dla ciebie najlepsze, po prostu Laura ma ze mną tak wiele do zrobienia. Jeszcze raz dziękuję.

  • Znaleźliśmy kotka w rowie niedaleko naszego domu. Nie możemy go zachować tak, jak Jack Russell. Co powinienem zrobić?

    Musisz skontaktować się bezpośrednio z organizacją charytatywną, którą możesz zrobić za pośrednictwem Facebooka na https://www.facebook.com/noahsark87/ lub telefonicznie 05 87 41 26 16.

Zalecana: