Logo pl.horseperiodical.com

Stary ślepy pies porzucony w schronisku właśnie musiał oddać swoją wiarę we właściwą osobę

Stary ślepy pies porzucony w schronisku właśnie musiał oddać swoją wiarę we właściwą osobę
Stary ślepy pies porzucony w schronisku właśnie musiał oddać swoją wiarę we właściwą osobę

Wideo: Stary ślepy pies porzucony w schronisku właśnie musiał oddać swoją wiarę we właściwą osobę

Wideo: Stary ślepy pies porzucony w schronisku właśnie musiał oddać swoją wiarę we właściwą osobę
Wideo: Dr. Cares - Pet Rescue 911: Story (Subtitles) - YouTube 2024, Kwiecień
Anonim

Nie możesz winić Chiquity za problemy z zaufaniem. W końcu miała 15 lat, kiedy jej rodzina podrzuciła ją do kalifornijskiego schroniska dla zwierząt.

Chociaż była niewidoma, Chiquita musiała czuć, że jej świat staje się o wiele większy. I niewyobrażalnie bardziej przerażający.

Źródło obrazu: Zostaw bez łap za sobą
Źródło obrazu: Zostaw bez łap za sobą

„Nie może nawet zobaczyć swojego otoczenia i musi wąchać”, mówi iHeartDogs Toby Wisneski, założyciel Leave No Paws Behind. „A 99 procent to zapach śmierci”.

Problem polega na tym, że wielu ludzi oddaje psy schronisku - zwłaszcza tym, którzy mają problemy ze zdrowiem - i uważają to za akt miłosierdzia.

„Prawie można liczyć na każdego seniora w schronisku, bez względu na wszystko, są tam z jakiegoś powodu, zwykle z medycznego powodu” - mówi Wisneski. „Myślę, że niektórzy ludzie wierzą, kiedy zabierają swoje starsze zwierzę (do schroniska), są tam zabierani, aby uśmiercić i wynieść je z bólu. Ale ludzie nie zdają sobie sprawy, że tak się nie dzieje. Oni tego nie robią. Wbijają je do klatki w hodowli, gdzie siedzą i cierpią. Większość ludzi po prostu idzie obok nich.

Ale Wisneski nie jest większość ludzie.

Kiedy dowiedziała się o trudnej sytuacji Chiquity w mediach społecznościowych, przypomniała sobie o innym małym psie, którego uratowała ze schroniska kilka dni wcześniej.

Pies o imieniu Bonnie nie żył długo poza schroniskiem. Jej problemy zdrowotne były za dużo. Ale Wisneski mówi do samego końca: „ten mały pies, niech ją Bóg błogosławi, ciągle machał ogonem”.

Na cześć Bonnie, która ostatecznie otrzymała kilka dni ciepła i miłości, Wisneski postanowił uratować Chiquitę.

Podczas gdy Chiquita jest z pewnością w ostatnim rozdziale jej życia - ona także ma litanię poważnych problemów zdrowotnych - Wisneski jest zdeterminowany, aby dać jej szczęśliwe zakończenie, które wymknęło się piesowi przez całe życie.

Źródło obrazu: Zostaw bez łap za sobą
Źródło obrazu: Zostaw bez łap za sobą

Chiquita znalazła już rodzinę, zwaną przybraną hospicjum, która będzie owijała swoje zmierzchowe dni w całą miłość i ciepło, które tak długo jej umykały.

Wkrótce stało się jasne, że możesz nauczyć starego psa nowej sztuczki: jak ponownie zaufać.

Źródło obrazu: Zostaw bez łap za sobą
Źródło obrazu: Zostaw bez łap za sobą

Wisneski musiał tylko wyciągnąć rękę - cóż, pod koniec.

Źródło obrazu: Zostaw bez łap za sobą
Źródło obrazu: Zostaw bez łap za sobą

„Kiedy pies jest ślepy, po prostu nie chodź od razu ręką, bo będziesz go zaskoczyć” - mówi. „Opuściłeś rękę, niech pachną, a to był pierwszy raz, kiedy uniosła głowę”.

Źródło obrazu: Zostaw bez łap za sobą
Źródło obrazu: Zostaw bez łap za sobą

„Jej głowa była cały czas zawieszona, ale podniosła głowę, by przynieść małą ucztę i, Boże, kochaj ją, otworzyła swoje małe usta”.

Czy chcesz zdrowszego i szczęśliwszego psa? Dołącz do naszej listy e-mailowej, a my podarujemy 1 posiłek potrzebującemu schronisku!

Zalecana: