Logo pl.horseperiodical.com

Pytanie o 75 milionów dolarów: jak spay lub neuter bez chirurgii

Pytanie o 75 milionów dolarów: jak spay lub neuter bez chirurgii
Pytanie o 75 milionów dolarów: jak spay lub neuter bez chirurgii
Anonim
Powiedzmy, że istnieje sposób, abyś wypluł kota bez poddawania go operacji. Zrobiłbyś to? Czy sterylizujesz swojego psa za pomocą pigułki lub zastrzyku? Jeśli jesteś kimś podobnym do mnie (jak podejrzewam, że jesteś), poczekasz kilka lat po tym, jak obecnie nieistniejąca technologia wejdzie na rynek, zanim wystawisz zwierzę na jego potencjalnie niezadowalające efekty.
Powiedzmy, że istnieje sposób, abyś wypluł kota bez poddawania go operacji. Zrobiłbyś to? Czy sterylizujesz swojego psa za pomocą pigułki lub zastrzyku? Jeśli jesteś kimś podobnym do mnie (jak podejrzewam, że jesteś), poczekasz kilka lat po tym, jak obecnie nieistniejąca technologia wejdzie na rynek, zanim wystawisz zwierzę na jego potencjalnie niezadowalające efekty.

Ale niewątpliwie byłoby warto - gdyby okazało się skuteczne i bezpieczne, prawda?

Chociaż pewnie nieco złagodziłoby to moje umiejętności chirurgiczne, z radością zrezygnowałbym ze skalpela na rzecz mniej drastycznej metody. Przecież skutki uboczne spay lub nijaki nie są dokładnie nieistniejące.

Ale zapomnij o tobie, mnie i naszych indywidualnych zwierzakach. Jak wspaniale byłoby wykonać jeden zastrzyk, a tym samym wysterylizować zabłąkanego? Albo jeden czopek dopochwowy? (Cholernie brzmi.)

Cóż za dobrodziejstwo dla problemu przeludnienia zwierząt domowych, gdybyśmy mogli opracować taką stałą metodę, w której niechciane zwierzęta nie mogłyby się rozmnażać. Wyobraź sobie, o ile łatwiej byłoby kotom z kolonii z dzikimi koloniami w TNR.

Przyjęcie ze schroniska? Jeśli nie zdecydujesz się zapłacić dodatkowo za zabieg chirurgiczny, zwierzę pójdzie do domu po otrzymaniu „strzału”, „pigułki”, cokolwiek. Brak nacięcia do monitorowania. Bez bólu leczyć. Nie znoszę zestresowanego stresu-weterynarza na zawsze.

Nie jestem jedyną osobą, która dostrzega ogromną wartość takiej metody.

W 2008 roku dr Gary Milchelson zaoferował 75 milionów dolarów „nagrody” za pakowanie nie chirurgicznego podejścia do sterylizacji zwierząt domowych. (To faktycznie przekłada się na 25 milionów dolarów na pierwszą nagrodę i 50 milionów dolarów na dotacje dla tych, którzy mają ekscytujące propozycje, które wymagają badań.) Chociaż 50 milionów dolarów jest skonstruowane jako źródło dotacji na godne projekty na tej arenie, kolejne 25 milionów dolarów to mieszkanie - poza nagrodą dla wynalazcy.

Ciekawostką jest, że dr Michelson nie jest weterynarzem. On jest ludzkim lekarzem. (Niebiosa wiedzą, że nigdy nie spotkałem tak bogatego weterynarza.) On jest miliarderem ortopedycznym chirurgiem kręgosłupa, który chce położyć kres problemowi przeludnienia zwierząt za pomocą wszelkich niezbędnych środków.

Chociaż takie zachęty mogą być powszechne w świecie technologii i medycyny ludzkiej, niewiele takich ofert spłynęło do nas, odpowiedników weterynaryjnych. Ale wydaje się, że problem przeludnienia zwierząt domowych stał się wyjątkowym wyjątkiem od reguły w pewnych oświeconych kręgach. Wreszcie. Nawet jeśli pochodzi z zewnętrznych kręgów weterynarza - co najwyraźniej musi, biorąc pod uwagę zachęty finansowe wymagane do podjęcia tak ogromnego wysiłku.

Od 2008 roku, kiedy oferta została ogłoszona, przyznano miliony. Od 11 sierpnia 2011 r. Przyznano 15 dotacji o łącznej wartości ponad 6 mln USD. Najwyraźniej nikt nie rozwiązał problemu, ale wielu udowodniło, że jest gotowych podjąć wyzwanie.

Wszystko, od nanokontenerów (które mogą dostarczać leki do konkretnego miejsca w komórce) do wyciszania genów (wyłączanie konkretnego genu), jest podobno na stole, co stawia większość z nas w nastroju, by wierzyć, że najbardziej nowatorski technologie przynoszą na ten przygnębiający problem.

A co z Tobą? Jak byś się czuł po niechirurgicznym sposobie na spay i nijaki?

Ja sam nie chciałbym niczego lepszego niż położyć kres mojej chirurgicznej wymianie i dniom nijakim na zawsze.

Zalecana: