Logo pl.horseperiodical.com

AKTUALIZACJA: Pies porzucony na londyńskim autobusie został ponownie połączony ze swoją rodziną!

Spisu treści:

AKTUALIZACJA: Pies porzucony na londyńskim autobusie został ponownie połączony ze swoją rodziną!
AKTUALIZACJA: Pies porzucony na londyńskim autobusie został ponownie połączony ze swoją rodziną!
Anonim

AKTUALIZACJA:

Jeśli „Buster” został porzucony, z pewnością nie była to jego rodzina.

Pies, który został w londyńskim autobusie, gdzie nocował, po prostu połączył się z rodziną. Mama Paulina Rybak i dzieci Filip, 8 i Zofia, 3, są zachwyceni, że wrócił do domu.

Szczeniak, czteroletni Staffie, którego prawdziwe nazwisko brzmi Boston, został zabrany na zewnątrz na chwilę, gdy zniknął.

Said Rybak opisuje scenę w Evening Standard:

„Zabraliśmy go na zewnątrz i po kilku sekundach nie mogliśmy go zobaczyć. Zaczęliśmy go szukać, ale nie mogliśmy go znaleźć.

W piątek rano poszedłem do weterynarza i powiedziałem im, że zgubiłem psa i kazali mi zadzwonić do Rady Newhama.

Powiedzieli: „Kiedy znajdziemy psa, powiadomimy cię”. Ale znaleźliśmy go na stronie Evening Standard.

Byłam taka szczęśliwa, że zaczęłam płakać. Myślałem, że już nigdy go nie zobaczymy.

Zwolniona właścicielka zwierzęcia powiedziała, że kiedy Boston zaginął, jej dzieci były zdruzgotane z powodu utraty towarzysza. Możesz sobie wyobrazić, jak podekscytowani są, że znów będą go mieli w domu!

Rybak zastanawia się, czy ktoś próbował ukraść psa, a potem zostawił go w autobusie. Możesz przypomnieć sobie z oryginalnej historii, że kierowca autobusu, Amos Paul Mak, wspomniał o widzeniu szczenięcia w autobusie z dwoma mężczyznami.

A co do życzliwego Maka, który upewnił się, że Staffie był pod dobrą opieką, podczas gdy oni szukali jego domu?

„Jestem naprawdę zadowolony z pobytu w Bostonie i pozwolę wszystkim pracownikom Stagecoach, którzy pomogli mu zachować komfort i bezstresowość, wiem”, powiedział do Evening Standard.

Mak wspomniał również, że opiekowanie się Bostonem było wysiłkiem zespołowym, ponieważ wielu kolegów poświęciło dodatkowe godziny i upewniło się, że piesowi przez całą noc dano komfort, jedzenie i towarzystwo.

Kochamy to szczęśliwe zakończenie! Aby przeczytać więcej, zobacz oryginalny artykuł na temat Evening Standard.

Oryginalna historia

To był smutny widok dla tego londyńskiego kierowcy autobusu.

Amos Paul Mak jechał swoją zwykłą trasą, kiedy zauważył sponiewieranego Staffordshire Terriera siedzącego samotnie w swoim autobusie. Początkowo myślał, że jego właściciel może być blisko, ale zdał sobie sprawę, że biedny szczeniak był przerażony i drżał.

Powiedział Amos w historii Daily Mail:

Jechałem autobusem 158, kiedy około godziny 21.30 pojawił się pies. Wyglądało na to, że przyszło z dwoma mężczyznami, ale para szybko wysiadła.

Pies został, więc zatrzymałem autobus na pięć minut i zapytałem o to, czy ktoś jest właścicielem psa, ale nikt nie podszedł.

Wszyscy w autobusie byli bardzo sympatyczni, ale wyglądało na to, że pies był sam.

Mając nadzieję na znalezienie właściciela, ten troskliwy kierowca autobusu zamieścił zdjęcie psa na Facebooku.

Chociaż lokalne grupy ratunkowe zostały wezwane, żadna z nich nie mogła odzyskać szczenięcia o tej godzinie.Policja została wezwana, ale powiedzieli, że funt był pełny.

Kiedy sympatyczny kierowca skończył trasę i zabrał autobus z powrotem do garażu, zaproponował, że zabierze szczenię do domu na noc, ale odkrył, że jest to niezgodne z zasadami firmy.

„Zaproponowałem, że zabiorę psa do domu, ale nie byłem w stanie, ponieważ gdyby mnie ugryzł, mógłbym pozwać firmę”, powiedział Amos w opowiadaniu, a następnie dodał: „Pies został w autobusie przez noc, ponieważ nie chciał zostać przeniesiony.”

Amos starał się złagodzić niepokój psa, zanim wyszedł na noc.

„Sprawiłem, że było mi wygodnie i pozostałem z nim przez 15 lub 20 minut i po prostu nie chciałem wychodzić z autobusu” - powiedział w lustrze.

Personel autobusu zadbał o to, aby zakwaterowanie Staffie było jak najbardziej komfortowe, zapewniając mu jedzenie i wodę, chociaż był zbyt niespokojny, by jeść. Podobno był zdenerwowany, ale przyjazny i wydawał się cieszyć uwagą, jaką otrzymał od personelu.

Amos nazwał go „Autobuster”i uważa się, że ma 5 lub 6 lat.

Dziś rano Buster został odebrany przez RSPCA. Powiedział rzecznik w Mirror:

Chcieliśmy usłyszeć o psie, który najwyraźniej został wczoraj w autobusie w dzielnicy Stratford w Londynie.

Jesteśmy wdzięczni pracownikom dworca autobusowego za poinformowanie nas o tym i poradziliśmy im, aby jak najszybciej skontaktowali się z lokalnym naczelnikiem psów.

Dziękuję troskliwemu personelowi autobusu! Mamy nadzieję, że Buster odnajdzie swój dom na zawsze!

Czy chcesz zdrowszego i szczęśliwszego psa? Dołącz do naszej listy e-mailowej, a my podarujemy 1 posiłek potrzebującemu schronisku!

Tagi: opuszczony, autobus, buster, pies, Londyn, staffie, aktualizacja

Zalecana: