Logo pl.horseperiodical.com

Kiedy ludzka próżność zakłóca prawidłową (i etyczną) opiekę nad zwierzętami

Spisu treści:

Kiedy ludzka próżność zakłóca prawidłową (i etyczną) opiekę nad zwierzętami
Kiedy ludzka próżność zakłóca prawidłową (i etyczną) opiekę nad zwierzętami

Wideo: Kiedy ludzka próżność zakłóca prawidłową (i etyczną) opiekę nad zwierzętami

Wideo: Kiedy ludzka próżność zakłóca prawidłową (i etyczną) opiekę nad zwierzętami
Wideo: 54 Sesja Rady Gminy w dniu 6 marca 2023 roku - YouTube 2024, Kwiecień
Anonim
Doktor Patty Khuly ze swoim kotem, Mambru, który akurat ma wycięcie ucha po zabiegu.
Doktor Patty Khuly ze swoim kotem, Mambru, który akurat ma wycięcie ucha po zabiegu.

Zwierzęta nie są jak ludzie na wiele sposobów, ale nigdzie różnica nie jest tak oczywista, jak w przypadku próżności. Zwierzęta nie mają o czym mówić - a przynajmniej tak sobie wyobrażamy, ponieważ nie używają luster i nie obchodzi ich, czy jesteśmy gorącymi gwiazdami filmowymi, czy też wykopanymi ze skały brzydki.

I dzięki Bogu za to! Trudno jest sparować zwierzęta i ludzi, nie martwiąc się o kota, który sprzeciwia się nosowi nowego właściciela lub zwyczajom golenia.

Dlaczego niektórzy ludzie nie mogą patrzeć za wygląd zwierząt domowych

Niestety, ten sam brak powierzchownej ostrożności nie jest w grę w odniesieniu do ludzkości. Nie tylko wolelibyśmy, aby nasze ludzkie środowisko było tak bogate, jak to tylko możliwe, ale rutynowo wykraczamy poza granice naszego własnego gatunku, by stosować podobne standardy do naszych zwierząt.

Dlaczego jeszcze pięć razy zajęłoby mi postawienie pręgowanego kotka nad białym, puchatego psa nad niechlujnym lub niebieskookiego merle nad brązowooką czernią?

Czasami dobra kąpiel i liberalne stosowanie szamponu wybielającego mają taki sam efekt dla zwierząt domowych potrzebujących nowego domu, jak nowa warstwa farby dla uroku domu. Nazwij to szminką na świni, ale jeśli wizualna sprzedaż będzie miała jakąkolwiek różnicę, zobaczysz mnie najpierw w kolejce, by rozmazać niektórych Revlon na moim przyszłym zwierzęciu adoptowanym.

Jak możecie sobie wyobrazić, jest to ten rodzaj szalejącej głupoty, która sprawia, że ludzie tacy jak ja zaczynają cynicznie zastanawiać się, czy ludzkość nie jest wynikiem oszustwa. Jeśli nie ma nic innego, sądzę, że ci, którzy wybiorą piękną osobowość, gdy przyjmą zwierzęcego towarzysza, zasługują na przysługę, którą sami sobie robią.

Dwóch Raczej Vain Pet Parents

Ale to nie tylko pierwsze wrażenia, które sprawiają, że ostatnio się wściekłem. W ciągu ostatnich kilku tygodni widziałem, jak kłóciłem się z jednym konkretnym właścicielem o wygląd jego bezpańskich kotów - iz innym nad ogonem psa.

W pierwszej kolejności oferowałem tanie płatności i kastracje dla kilku darmowych roamingu klienta, głównie dzikich kotów na świeżym powietrzu. To było dla mnie hojne, ponieważ pobierałem połowę ceny za usługę dla mojej społeczności. Niestety, ten konkretny właściciel i ja nie zgodziliśmy się na mój protokół sterylizacji bezpańskich kotów i nikt nie skończył w mojej sali operacyjnej w dniu, w którym uwięziła pierwszą partię kotów.

Oto dlaczego: wszystkie moje tanie, dzikie i darmowe wędrówki kotów i kastratów otrzymują szczepionki, kontrolę bólu i końcówkę do uszu. To nie podlega negocjacji. Jeśli chcesz, żebym przekazał mi swój czas, musisz zaakceptować moje warunki.

Ostatnia procedura jest jedyną, która czasami potyka ludzi, ponieważ wiąże się z wycięciem jednego z uszu kota. Niektórzy ludzie - w tym ten klient - uważają, że jest to brzydkie i „zniekształcające” i odmawia jego wykonania. Uważam jednak, że jest to podstawowa zasada dzikiego i swobodnego zarządzania kotami, ponieważ identyfikuje sterylizowane i zaszczepione koty z minimalnym bólem. Dlatego nigdy nie zgodzę się zrezygnować z procedury.

Drugi scenariusz dotyczy nowego klienta, który prawdopodobnie nigdy nie wróci po tym, jak nie zgodziliśmy się na usunięcie ogona jego psa. Przekonany, że jego adoptowany schronisko dla dorosłych wyglądało na zbyt podobnego do Rottweilera, aby przejść przez życie z nienaruszonym ogonem, umówił się na amputację.

Chociaż moi pracownicy poinformowali go o mojej skrajnej niechęci do dokowania nawet ogonów dla psów, był pewien, że mógłby mnie przekonać. Byłem pewien, że uda mi się go przekonać, żeby zobaczył moje rzeczy. Nie trzeba dodawać, że osiągnęliśmy impas.

Po wyjaśnieniu, że Rottweiler wygląda świetnie z ogonem i jak w Niemczech (skąd pochodzi rasa), żaden Rottweiler nie ma zadokowanego ogona - nie wspominając, że jego zwierzę cierpi na znaczny, niepotrzebny ból i ryzyko powikłań - nie udało mu się ustąpić. Właśnie wtedy poinformował mnie, że jeśli odmówię, pójdzie gdzie indziej, więc „równie dobrze mogę to zrobić”.

Jak wyjaśniłem każdemu klientowi, każdy ma prawo do osobistej opinii na temat tego, co jest ładne, a co nie - ale nie oznacza to, że należy oczekiwać, że lekarz weterynarii będzie działał poza granicami tego, co dyktuje jej własne sumienie.

Jeśli o mnie chodzi, jest to szczególnie prawdziwe, gdy drobna ludzka próżność jest źródłem niezgody.

Aby przeczytać więcej artykułów na temat Vetstreet, kliknij tutaj.

Zalecana: