Logo pl.horseperiodical.com

Mutts Robi Math: Nie tak daleko?

Mutts Robi Math: Nie tak daleko?
Mutts Robi Math: Nie tak daleko?

Wideo: Mutts Robi Math: Nie tak daleko?

Wideo: Mutts Robi Math: Nie tak daleko?
Wideo: KOREAN Street FOOD TOUR of Toronto's KOREATOWN | 7 Delicious Korean Dishes You Must Try! - YouTube 2024, Może
Anonim
Image
Image

Mutts Robi Math: Nie tak daleko? PATTIE MIAŁO OŚĆ LAT, Z WŁOSAMI TYM SAMYM KOLOREM, jak u Golden Retrievera siedzącego przed nią. Pokazywała mi, jak nauczyła swojego psa Emmę mówić. Z ucztą trzymaną wysoko nad twarzą psa starannie wypowiedziała: „Cześć”. Pies odpowiedział „Ar-ouw”, a dziewczyna zachichotała z przyjemności. Następnie ostrożnie powiedziała: „Kocham cię, Emma”, a pies odpowiedział: „Ar-ouw-ouw-ouw-ouw” i otrzymał nagrodę i szczęśliwy uścisk. Chociaż wątpię, aby jakikolwiek językoznawca uznał te wypowiedzi psa za język demonstracyjny, są one godne uwagi, ponieważ wykazują zdolności matematyczne. Mała Pattie dokładnie rozróżniała każdą sylabę, a pies wydawał się liczyć dźwięki. Tak więc, kiedy Pattie powiedziała dwie sylaby („Hello”), pies wydał dwa oddzielne dźwięki, a kiedy dziewczyna wymówiła pięć sylab, pies wydał pięć wyraźnych dźwięków. Niektórzy ludzie odrzucają ideę, że psy mogą robić najbardziej podstawowy rodzaj rozumowania ilościowego, na przykład określanie, która z dwóch płyt zawiera więcej śruty.Wcześni naukowcy twierdzili, że psy nie potrafiły odróżnić talerza z trzema, a innego z ośmioma kuleczkami. Badania pokazujące to były jednak błędne, ponieważ strategia psów okazała się po prostu „Chwyć jedzenie z najbliższej płyty”. Dokładniejsze badania wykorzystały pary paneli, z których każdy miał na sobie kropki. Psy były szkolone, aby zawsze naciskać panel z największą (lub najmniejszą) liczbą kropek. Trening był powolny, ale psy nauczyły się tego zadania. Jednak Golden Retriever, Emma, wydawała się robić coś bardziej wyrafinowanego niż to. Wydawało się, że faktycznie się liczy. Ta umiejętność okazuje się powszechna u niektórych ras psów. Po raz pierwszy zademonstrowano mi to po konkursie posłuszeństwa psów na wyspie Vancouver. Skończyłam swój czas na ringu i wyprowadziłam psa z budynku, by cieszyć się wiosennym dniem. Jeden z pozostałych zawodników również skończył na ten dzień i był na dużym pobliskim polu ze swoim małym czarnym Labrador Retriever, Poco. Miał przy sobie pudełko pomarańczowego plastiku, który ściągał zderzaki, i powiedział mi, że użyje ich do wykazania, że jego pies może się liczyć. „Może niezawodnie policzyć do czterech, a do pięciu tylko od czasu do czasu” - powiedział. „Pokażę ci, jak to działa. Najpierw wybierasz liczbę od jednego do pięciu.” Wybrałem numer trzy. Podczas gdy pies patrzył, rzucił trzy przynęty na pole. Zderzaki były rzucane w różnych kierunkach i na różne odległości i znikały z pola widzenia w wysokiej trawie. Aby mieć pewność, że nie są widoczne, położyłem się na rękach i kolanach na wysokości oczu psa, aby sprawdzić, czy zderzaki nie są widoczne z pozycji wyjściowej. Następnie, nie wskazując ani nie dając żadnych innych sygnałów, mężczyzna po prostu powiedział psu: „Poco, przynieś”. Posłusznie wyszła do ostatnio rzuconego zderzaka i przyniosła go z powrotem. Wziął zderzak od psa i powtórzył: „Poco, przynieś”. Natychmiast Poco zaczął rozglądać się i szukać następnego. Po zwróceniu drugiego zderzaka powtórzył polecenie, a pies wyszedł po pozostałej przynęcie. Mężczyzna wyjmując ten trzeci z ust psa, kontynuował, jakby wierzył, że istnieje jeszcze jeden przedmiot do odzyskania, ponownie wydając polecenie „Poco, przynieś”. W tym momencie pies po prostu spojrzał na niego, szczeknął raz i przesunął się na lewą stronę, do zwykłej pozycji przechylającej, i usiadł. Poklepał Poco i mruknął: „Mądra dziewczyna”, a następnie zwrócił się do mnie i powiedział: „Wie, że odzyskała wszystkie trzy, a to wszystko. Ona utrzymuje bieżącą liczbę. Kiedy nie ma już więcej zderzaków, ona daje mi znać: „Wszyscy są tutaj, głupia kora, którą właśnie usłyszeliście, a potem idzie do mnie, żeby dać mi znać, że jest gotowa na następną rzecz, którą chcę jej do zrobienia. Byłem pod wrażeniem, ale wciąż trochę sceptyczny. Tak więc spędziliśmy większą część pół godziny powtarzając test, zmieniając liczbę zderzaków do pięciu, ze mną i innym treserem psów, podrzucając zderzaki i wysyłając psa, aby sprawdził, czy coś jest na drodze przedmioty zostały umieszczone lub komendy zostały wydane. Żadna z tych zmian nie miała znaczenia; nawet z pięcioma przedmiotami pies nigdy nie opuścił licznika. Gdybym przeprowadził podobny eksperyment z moimi młodymi wnukami, rzucając zabawkami za meble, a oni występowali tak dobrze jak Poco, z pewnością wziąłbym to za dowód, że mogą liczyć od jednego do pięciu! Jeśli zaakceptujemy fakt, że psy mogą się liczyć, a co z możliwością, że mogą wykonywać prostą arytmetykę? Nie sugeruję, że psy mogą pomnożyć 333 przez 501, a następnie podzielić wynik przez 17 i przedstawić nam odpowiedź, ale jak coś prostego, na przykład wykazać, że rozumieją, że 1 + 1 = 2? Dwóch badaczy, Robert Young z Papieskiego Uniwersytetu Katolickiego w Brazylii i Rebecca West z Uniwersytetu Lincoln w Wielkiej Brytanii, próbowało przetestować ten pomysł za pomocą grupy 11 psów rasy mieszanej i zestawu kuszących przysmaków dla psów. Naukowcy ci zmodyfikowali test, który został użyty do udowodnienia, że niemowlęta w wieku pięciu miesięcy mają podstawową zdolność do liczenia. Technika obejmuje coś, co nazywa się „oglądaniem preferencyjnym”, które po prostu mierzy czas, jaki niemowlęta spędzają na oglądaniu rzeczy. Wykazano, że niemowlęta (tak jak dorośli) będą wpatrywać się w coś nieoczekiwanego lub niezwykłego przez dłuższy czas. Ludzki test do liczenia jest dość prosty. Najpierw dziecko pokazuje małą lalkę na stole, a przed nim umieszcza się niski ekran, aby zablokować widok dziecka. Eksperymentator bierze kolejną lalkę, pokazuje ją dziecku, a następnie kładzie ją za ekranem. Jeśli dziecko może się liczyć, powinno się spodziewać, że kiedy podniesie się ekran, będą dwie lalki, a czasami tak jest. Jednak czasami eksperymentator potajemnie usuwa jedną z lalek, tak że teraz, gdy ekran jest podniesiony, widoczna jest tylko jedna lalka. Kiedy to nastąpi, dzieci patrzą dłużej na to, co znajduje się na stole po podniesieniu ekranu, co sugeruje, że dokonały obliczeń i obliczyły, że liczba lalek, które widzą, jest inna niż oczekiwana być. W psiej wersji tego testu Young i West po raz pierwszy pokazali psu jedną dużą ucztę. Następnie obniżono niski ekran i pies obserwował, jak eksperymentator najwyraźniej umieścił kolejny ekran za ekranem i poza jego zasięgiem. W normalnej sytuacji, gdzie 1 + 1 = 2, pies powinien oczekiwać, że gdy ekran zostanie podniesiony, powinny być widoczne dwa psie przysmaki. Jednakże, podobnie jak podczas testowania niemowląt, czasami eksperymentatorzy oszukiwali i ukradkiem usuwali jeden z przysmaków, tak że gdy ekran był podniesiony, pies widział tylko jeden przysmak. W efekcie stanął przed równaniem, które mówiło 1 + 1 = 1. Podobnie jak dzieci, psy wpatrywały się w ten nieoczekiwany wynik przez dłuższy czas niż wtedy, gdy arytmetyka wyszła poprawnie, najwyraźniej „zaskoczona” znalezieniem tylko jednego obiektu. Teraz, zanim przyznamy, że psy mogą liczyć na podstawie tego odkrycia, musimy rozważyć możliwość, że po prostu wiedzą, że jeden obiekt plus inny obiekt powinien być równy więcej niż jednemu obiektowi, ale nie konkretnie dwóm obiektom. Aby sprawdzić tę możliwość, eksperymentatorzy pokazali również psom wynik 1 + 1 = 3, potajemnie poślizgując się za innym traktorem za ekranem, tak że gdy był podniesiony, widzieli trzy obiekty, a nie dwa. Psy wydawały się być równie zaskoczone tym wynikiem i spędziły tak samo długo patrząc na ten dziwny wynik, jak wtedy, gdy wynik był mniejszy niż mogliby przewidzieć. Sugeruje to, że psy oczekiwały, że 1 + 1 = 2, a żadna inna odpowiedź nie była poprawna. Jeśli to prawda, psy mogą nie tylko liczyć, ale mogą również wykonywać proste dodawanie i odejmowanie. Prosta umiejętność liczenia i arytmetyczna może wydawać się dla psów zbyteczną umiejętnością, ale jest to przydatna umiejętność, która byłaby cenna dla dzikich przodków psów. Według dr Younga „Wilki żyją w wyrafinowanych grupach społecznych, w których znajomość liczby sojuszników i liczby wrogów, których masz w grupie, byłaby bardzo ważna przy określaniu, czy strategia behawioralna, na przykład próba przejęcia grupy, odnieść sukces lub nie.” Dla samicy wilka hodowlanego ta sama umiejętność numeryczna pozwoliłaby jej wiedzieć, czy jej cały miot wilczych szczeniąt był obecny, czy jeden z nich w jakiś sposób zbłądził, co wymagało przeszukania. Otwiera to zupełnie nowe perspektywy dla psów usługowych. Być może mamy teraz rozwiązanie dla skandali finansowych, które ostatnio wstrząsnęły biznesem i rządem. Obwiniano je za tandetne lub nieuczciwe praktyki księgowe. Pamiętaj, że psy są uczciwe, lojalne i opiekuńcze wobec własnej własności. Zapewniają także bezwarunkową miłość swoim właścicielom; nie ma powodu oczekiwać, że nie zrobią tego samego dla swoich pracodawców. Byłyby to również wielkie oszczędności dla każdej firmy, ponieważ pracowałyby praktycznie bez niczego. Więc może powinniśmy pomyśleć o szkoleniu nowej klasy CPA - „Canine Public Accountants”.

Zalecana: