Logo pl.horseperiodical.com

Weekend Warriors: The Tough But Rewarding Work of Driving Rescue Dogs to Forever Homes

Spisu treści:

Weekend Warriors: The Tough But Rewarding Work of Driving Rescue Dogs to Forever Homes
Weekend Warriors: The Tough But Rewarding Work of Driving Rescue Dogs to Forever Homes

Wideo: Weekend Warriors: The Tough But Rewarding Work of Driving Rescue Dogs to Forever Homes

Wideo: Weekend Warriors: The Tough But Rewarding Work of Driving Rescue Dogs to Forever Homes
Wideo: 83 Weeks #190: Bobby Heenan - YouTube 2024, Może
Anonim
Image
Image

Dzięki uprzejmości Beth Stevens Beth Stevens pomogła Rural Shelter Transports dać Daisy na ratunek. Kliknij tutaj, aby zobaczyć Daisy obejmującą swojego nowego właściciela.

W weekendy wyruszają w drogę po całym kraju: wolontariusze ładują swoje samochody skrzyniami, dostarczając psy i koty na obszary, gdzie częściej znajdują domy.

Wolontariat w zakresie transportu zwierząt dla twojego lokalnego schronienia lub ratownictwa może być istotny dla zwierzęcia - a ci, którzy to robią, mówią, że może to być łatwy sposób na pomoc.

„Myślę, że byłbyś zszokowany liczbą pojazdów na drodze w piątek do niedzieli, które wykonują te transporty”, mówi Beth Stevens, która zgłasza się na ochotnika do kilku organizacji w Maryland, Waszyngtonie, DC i Wirginii, w tym Zaginiony Pies i Kot Fundacja. Zgłosiła się również jako wolontariuszka w Best Friends Animal Sanctuary w Utah. „To dzieje się cicho, w każdy weekend, w całym kraju”.

Większość grup, z którymi współpracuje Stevens, organizuje transport z wiejskich, południowych schronisk do obszarów metropolitalnych o większych populacjach, takich jak Waszyngton, Baltimore i Filadelfia. Zwierzęta uciekają przed prawdopodobieństwem eutanazji, docierając do schronisk lub ratując przy znacznie większym ruchu od potencjalnych osób adopcyjnych.

„To naprawdę ratujący życie związek między miejscem, w którym się znajdują - co jest pewną śmiercią - i szczęśliwie dla nich” - mówi Stevens.

A wolontariusze często są tymi, którzy zapewniają tę niezbędną linię życia.

„Potrzebujemy ich do umieszczenia mil w swoim samochodzie lub [do] losowych miejsc odbioru”, mówi Colleen Learch z Lost Dog, którego ostatni transport stał się jej trzecim adoptowanym zwierzakiem. Dla osób, które nie potrafią adoptować lub wychowywać zwierząt domowych, ale nadal chcą pomagać, transport zwierząt jest doskonałym sposobem na wolontariat.

Image
Image

Dzięki uprzejmości Beth Stevens Te urocze szczenięta zostały przetransportowane na Lost Dog Rescue w Wirginii.

Ładowanie ich

W przypadku Lost Dog Stevens często spotyka kogoś, kto jeździ furgonetką z psami z Wirginii Zachodniej do punktu w centralnej Wirginii. Tam ona i inni wolontariusze ostrożnie przenoszą przypisane zwierzęta do swoich pojazdów i upewniają się, że ich zapisy są z nimi powiązane.

Opiekunowie są świadomi wszelkich psów, które mogą być zagrożone lotem, i upewniają się, że nigdy nie będą miały okazji uciec w procesie transferu.

Wolontariusze starannie wyprowadzają każdego psa, aby wykonali swój obowiązek na smyczy, a następnie doprowadzą go do miejsca przeznaczenia. Zwierzęta - głównie psy, ale także niektóre koty - mogą udać się do domu zastępczego, schronienia, ratownictwa lub prosto do szpitala dla zwierząt w celu leczenia.

Skrzynie są ułożone w SUV-y lub nawet sedany. Stevens miał kiedyś samochód z 20 psami - dwiema mamami i ich malutkimi szczeniętami.

W zależności od grupy, z którą pracujesz, Twój czas wolontariatu może trwać cały weekend lub może to być tylko kilka godzin. Stevens czasami współpracuje z Rural Shelter Transports, który koordynuje weekendowe przejazdy, podczas których wolontariusze jeżdżą godzinnymi nogami wzdłuż trasy transportowej.

Chandra Richards, która jest technikiem weterynarii w Dallas, często zgłasza się na ochotnika do grup, które przewożą psy z Teksasu do ratownictwa zastępczego w Kolorado.

„W maju osobiście pojechałem furgonetką pełną 14 psów do Kolorado, ponieważ nasz normalny transport upadł, a psy nie były bezpieczne w schronisku” - mówi Richards. Jednak zazwyczaj grupy, z którymi pracuje, korzystają z usług transportu wolontariuszy, takich jak Piloci N Łapy lub Going Home Animal Rescue and Transport, z siedzibą w Oklahomie. „Pomiędzy pomocą różnych przewoźników-wolontariuszy, przeprowadzaliśmy psy co najmniej raz na dwa tygodnie”.

Zalecana: