Logo pl.horseperiodical.com

Co naprawdę mówią weterynarze o Snarly Pets

Co naprawdę mówią weterynarze o Snarly Pets
Co naprawdę mówią weterynarze o Snarly Pets

Wideo: Co naprawdę mówią weterynarze o Snarly Pets

Wideo: Co naprawdę mówią weterynarze o Snarly Pets
Wideo: Bow Wow Bill and Adrienne Forsythe Talk Dog - YouTube 2024, Kwiecień
Anonim
W nieśmiertelnych słowach Jessiki Rabbit: „Nie jestem zły, po prostu rysuję w ten sposób”.
W nieśmiertelnych słowach Jessiki Rabbit: „Nie jestem zły, po prostu rysuję w ten sposób”.

To losowe Kto wrobił królika Rogera odniesienie może być dla ciebie niejasne, ale punkt widzenia bomby komiksowej jest uniwersalny: dokonywanie założeń jest niesprawiedliwe i często szkodliwe.

Tak więc, przyjmując założenia dotyczące zwierząt domowych, których etykieta w szpitalu jest, powiedzmy, mniej niż pożądana. Ale nie pomniejszajmy słów: ten post dotyczy zwierząt domowych, które wykazują brutalne, antyhumaniczne tendencje w warunkach weterynaryjnych. Warczą, gryzą, rzucają, prześladują i rozpoczynają pełne ataki na weterynarzy i techników.

I osądzamy ich.

Lekarze weterynarii często stosują do nich etykietę „zły pies” lub „zły kot”, chociaż nie można uwierzyć, że te zwierzęta zachowują się tak, gdy są w swoich wygodnych domach i bezpieczne w ciepłym uścisku ich rodzin.

Czy walczymy w obronie własnej? Myślę, że częściowo. W końcu weterynarze i personel muszą stosować do tych zwierząt domowych pewien rodzaj opisu opisowego, abyśmy mogli przekazać ich tendencje i zachować bezpieczeństwo.

Prawda jest taka, że prawie każda klinika dla zwierząt w tym kraju ma system identyfikacji agresywnych zwierząt. W szpitalu, w którym pracuję, powszechne jest oznaczanie lotnych zwierząt słowem „obserwuj!”. Osobiście preferuję oznaczenie pliku medycznego za pomocą skali od jednego do pięciu punktów. Jedna kropka oznacza ostrzeżenie „idź powoli i obserwuj plecy”, podczas gdy pięć przekłada się na „musi natychmiast uspokoić, najlepiej rozpocząć w domu środki uspokajające”.

BigStockPhoto
BigStockPhoto

I nawet jeśli klient nigdy nie słyszy, że personel kliniki opisuje zwierzę domowe jako „złego psa” (jak można sobie wyobrazić, nie jest to rzecz poprawna politycznie), stosowanie osądów wartościujących dla zwierząt domowych jest powszechne. Przyznaj się, zrobiłeś to sam.

Niemniej jednak uważam, że bardzo wątpliwe jest przypisywanie pacjentom osądów takich jak „dobry” i „zły”. Jeśli nazwiesz psa lub kota „złym”, skończysz traktując zwierzę mniej współczująco. Innymi słowy, to, czego te zwierzęta naprawdę potrzebują, aby zachować ich spokój i uczynić je bezpieczniejszymi w obsłudze, to więcej empatii i mniej negatywności. Negatywność rodzi tylko większe przejawy agresji. Jednak zdrowy rozsądek czasami zabiera nas do naszego ludzkiego dążenia, aby być całkowicie osądzonym, kiedy czujemy się zestresowani zachowaniem pacjenta.

Co, myśląc o tym, jest dokładnie tym, czego doświadczają te zwierzęta: skrajny stres - szczególnie, gdy są pchane przez biuro weterynarza. Tylko ich ograniczone poznanie i uzasadniony strach powinny przynieść im przepustkę, podczas gdy nasza negatywna reakcja daje nam większe ryzyko przybicia przez zdenerwowanego zwierzaka.

Jessica Rabbit, ubrana w rozciętą sukienkę z cekinami, miałaby coś do powiedzenia. Chodzi mi o to, że te zwierzęta są właśnie rysowane w ten sposób. To znaczy, kiedy zostali uprzedzeni przez gloryfikowanych popychaczy igieł, takich jak my.

Zalecana: