Logo pl.horseperiodical.com

Kobieta podejmuje walkę o opiekę nad psami All The Way To State Supreme Court

Kobieta podejmuje walkę o opiekę nad psami All The Way To State Supreme Court
Kobieta podejmuje walkę o opiekę nad psami All The Way To State Supreme Court

Wideo: Kobieta podejmuje walkę o opiekę nad psami All The Way To State Supreme Court

Wideo: Kobieta podejmuje walkę o opiekę nad psami All The Way To State Supreme Court
Wideo: REVAN - THE COMPLETE STORY - YouTube 2024, Może
Anonim

Zerwanie z kimś jest trudne. Pary muszą zgodzić się na to, kto co dostaje, co często prowadzi do sporów o wszystko, od mebli po naczynia. Sprawy stają się znacznie bardziej skomplikowane w sprawach o opiekę, gdzie pary muszą się zgodzić lub pozwolić sędziemu zdecydować, w jaki sposób żyjące istoty podzielą swój czas między rodziców. Prawa rządzące tym procesem w odniesieniu do istot ludzkich są całkiem jasne, ale rzeczy stają się mętne, gdy dzieci futra wchodzą do równania.

Jessica Sardina z Bangor, Maine starała się to wyjaśnić w walce o opiekę nad ukochanym adoptowanym psem o imieniu Honey. Ona i jej były chłopak, Kelvin Liriano, dzielili wspólne życie pod jednym dachem, w tym Honey, urocza mieszanka Boxer-Lab. Pomimo tego, że pies został oficjalnie zaadoptowany przez Liriano, Sardina była mamą Honey, a para najwyraźniej była mocno związana.

Zobacz ten post na Instagramie

Ta historia jest daleka od zakończenia. Dopóki moja miodowa dziewczyna nie wróci do domu, nie będzie. #thehoneylaw #bringhoneyhome #honeythedog #worthy #mybaby

Post udostępniony przez Jessicę Sardinę (@jesssardina) w dniu

Wszystkie 50 stanów uważa zwierzęta za własność i są traktowane jako takie w sprawach dotyczących rozwodu. Umowy opiekuńcze są zarezerwowane dla potomstwa ludzkiego z wyjątkiem stanów Kalifornia, Alaska i Illinois. Małżeństwa rozwiązywane w tych stanach podlegają specjalnym zasadom dotyczącym opieki nad zwierzętami. Sardina i jej prawnik uznali, że nadszedł najwyższy czas, aby zwierzęta podlegały zasadom opieki, a nie własności. Kontynuowali walkę ze swoją sprawą aż do Sądu Najwyższego w Maine.

Gene Sullivan, adwokat Sardiny, powiedział: „Hej, to nie jest toster. To nie jest mikser. To żywe, oddychające zwierzę, z którym te partie, zwłaszcza mój klient, przywiązały się.”

Zobacz ten post na Instagramie

Zawsze z mamą. Co sekundę każdego dnia, odkąd przywieźliśmy ją do domu. #bringhoneyhome #thehoneylaw #honeythedog

Post udostępniony przez Jessicę Sardinę (@jesssardina) w dniu

Sąd niższej instancji wydał orzeczenie na korzyść Liriano, opierając się na fakcie, że jego podpis pojawił się w dokumentacji adopcyjnej Honey. Został uznany za jedynego „właściciela” Miodu i dlatego powinien mieć prawo do zachowania własności. W apelacji do sądu wyższej instancji Sullivan argumentował, że Sardina uważa, że pogląd na zwierzę jako własność jest przestarzały.

Ponadto Sardina twierdziła, że przejęła większość opieki i miała bliższą więź z Honey niż „właściciel”. Twierdziła, że Liriano nie ma odpowiednich funduszy ani czasu, by właściwie opiekować się Honey i że jest niezdolnym rodzicem zwierzęcia.

Zobacz ten post na Instagramie

Mniej więcej miesiąc temu zamówiłem ręcznie robiony skórzany kołnierz dla Honey. Każdego dnia przypomni mi, że wszystko, co teraz robię, robię dla niej. Aż do dnia, w którym wróci do domu, aby go nosić, będzie to moje przypomnienie, aby zrobić wszystko, aby to się stało. Wesołych Świąt, kochanie. Twoja mama tęskni za tobą bardziej, niż wiesz. ❤️❤️❤️ #TheHoneyLaw #comehomesoon

Post udostępniony przez Jessicę Sardinę (@jesssardina) w dniu

Naczelny Sędzia Sądu Najwyższego w Maine, Leigh Saufley, przyznał, że sprawa szarpie za serce i każdy może czuć się źle, gdy ktoś musi stracić ukochanego zwierzęcia w przerwie. Zastanawiała się jednak, czy rozstrzygnięcie sprawy było dobrym wykorzystaniem czasu i zasobów sądu, szczególnie w przypadku pary małżeńskiej.

Zobacz ten post na Instagramie

Twoja mama za tobą tęskni każdego dnia, kochanie. Wkrótce będziesz w domu. ❤️ #TheHoneyLaw #mybaby #dogmom

Post udostępniony przez Jessicę Sardinę (@jesssardina) w dniu

Ostatecznie Honey został uznany za „własność” Liriano, a bitwa Sardiny została utracona. W swoim kanale na Instagramie Sardina udostępniła liczne filmy i zdjęcia jej oraz Honey, które pokazują, jak wiele miłości żyło między nimi. Liriano nie może znaleźć peep w obronie jego lub jego prawa do utrzymywania opieki nad Honey, ale miejmy nadzieję, że robi on szczęśliwy i kochający dom dla niej dzisiaj i na zawsze.

Jakie jest twoje zdanie? Czy miód powinien być postrzegany jako „własność” lub traktowany bardziej jak ludzkie dzieci są traktowane w takich przypadkach? Czy to ważne, że para nie wyszła za mąż? Podziel się swoimi przemyśleniami ze społecznością iHD!

Polecane zdjęcie Jessica Sardina Instagram

Czy chcesz zdrowszego i szczęśliwszego psa? Dołącz do naszej listy e-mailowej, a my podarujemy 1 posiłek potrzebującemu schronisku!

Tagi: są własnością psów, Bring Honey Home, opieka nad psem po rozpadzie, psy nie są własnością, walka o opiekę nad psami w Sądzie Najwyższym

Zalecana: