Jak ten lekarz weterynarii radzi sobie z ratownikami zestresowanymi
Spisu treści:
- Związek Podstępnych Ratowników Weterynaryjnych i Zwierząt Domowych
- Jak obchodzę się z ratownikami zestresowanymi
2024 Autor: Carol Cain | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-16 17:19
Pisząc to, siedzę w samolocie, klikając klawiaturę mojego laptopa, z ostatnimi napięciami nie do końca dostrojonego komunikatu bezpieczeństwa dzwoniącego mi w uszach: „Zawsze miej bezpieczną maskę na sobie przed udzieleniem pomocy innym pasażerowie.”Dyrektywa ta nigdy nie zapomina mi o pierwszej radzie, jaką zawsze udzielam moim zestresowanym klientom ratującym, kiedy zaczynają odczuwać przeciążenie:„ Istnieje powód, dla którego bezpieczeństwo linii lotniczych nakazuje stosowanie maski tlenowej twarz pierwsza. Nie możesz pomagać innym bezpiecznie i skutecznie, chyba że jesteś gotowy na opiekę nad innymi!”
Czy to nie ma sensu?
Oczywiście nie oznacza to, że weterynarze łatwo rozmawiają z ratownikami i rodzicami zastępczymi. Rzeczywiście często jest to niewygodne, stresujące i pełne interpersonalnych pułapek.
Związek Podstępnych Ratowników Weterynaryjnych i Zwierząt Domowych
Jako weterynarze chcemy, aby ci, którzy przyjmują potrzebujących, troszczyli się o nich dobrze. Jednak w naszej przysiędze weterynaryjnej obiecaliśmy także służyć zdrowiu ludzkiemu. Przecież połączenie między ludźmi i zwierzętami jest na tyle bliskie, że nie możemy porzucić dobrobytu naszego gatunku w służbie innym.
Ale prawda jest taka, że ci zasadniczo życzliwi i wrażliwi ludzie, którzy czerpią wiele osobistej satysfakcji z pomagania zwierzętom często doświadczają podatnego stopnia emocjonalnego lęku i zmęczenia współczuciem w tym procesie.
W związku z tym weterynarze często spotykają się z nieprzyjemnie wszechobecną rzeczywistością: czy wspieramy pragnienie naszych klientów, aby pomagać zwierzętom, gdy wiemy, że czyniąc to, stawiają swoje zdrowie psychiczne i / lub fizyczne na odwrót?
Aby pomóc Ci zrozumieć, o co mi chodzi, oto kilka scenariuszy, które pomagają zilustrować sytuacje, w których osobiście ratowałem zwierzaka:
1. Co powinien zrobić weterynarz, gdy szanowany klient ratownika zwierzęcego nie może sobie pozwolić na własną opiekę medyczną, ponieważ jest zbyt zajęty płaceniem za potrzeby swojego przybranego psa?
2. A może tak: dobrze znany mi mąż i żona podchodzą do recepcji, a kobieta robi pokaz komplementu diamentowemu wisiorek recepcjonistki. Odpowiedź męża: „Miałbyś swoją własną, gdybyś nie musiał ratować każdego kota na świecie.” Ojej!
Jak obchodzę się z ratownikami zestresowanymi
Więc co powie lekarz weterynarii? Ignoruj niewygodną wymianę małżeńską? Myślę, że nie, zwłaszcza gdy lubię osobistą relację z moimi klientami.
Chociaż całkowicie rozumiem, że weterynarze powinni zawsze dokładać wszelkich starań, aby starannie i celowo zdobywać zaufanie klientów dzięki mierzonym interakcjom zawodowym - iw ten sposób zachęcać do współpracy poprzez stosowanie nie zagrażającego, neutralnego emocjonalnie i bardzo wspierającego języka - w pewnym momencie, powinniśmy być wybaczeni, że czujemy się moralnie zmuszeni do bardziej osobistego wypowiadania się.
W rzeczywistości odkryłem, że zajęcie się tym problemem może być niezwykle skuteczną techniką przyciągającą uwagę klientów, zapewniającą ich zgodność i ostatecznie pomagającą im wyjść poza codzienne stresy i poczucie bezradności w obliczu tak wielu potrzebujących zwierzęta domowe. W kilku przypadkach udało mi się nawet skierować je w stronę długoterminowych emocjonalnych i psychologicznych rozwiązań wspierających.
Oczywiście nie wszyscy ratownicy potrzebują ratunku. Ale wszyscy moglibyśmy skorzystać z niewielkiej pomocy, prawda?
W końcu też jestem ratownikiem. Wiem, jak to jest, kiedy każda mała zwierzęca dusza, którą możesz lub nie możesz uratować, stanowi nadmierny ciężar psychiczny, który grozi wywołaniem egzystencjalnego kryzysu sumienia. Dlatego mam nadzieję, że jeśli ktokolwiek troszczyłby się wystarczająco, by dostrzec jakikolwiek niepokój lub osobiste zaniedbanie w trakcie mojego życia jako ratownik, mieliby odwagę wyjść i powiedzieć mi to również.
Sprawdź więcej opinii kawałki na Vetstreet.
Zalecana:
5 znaków Twój pies radzi sobie z depresją
Czy twój pies ostatnio zachowywał się inaczej? Czy twój lub twój pies przeszedł jakieś wielkie wydarzenie? Podobnie jak ludzie, psy mogą cierpieć na depresję i lęk. Jak możesz stwierdzić, czy twoje futrzane dziecko cierpi na depresję lub coś innego? Jeśli zmiany twojego psa nie można przypisać
Wiodący lekarz weterynarii wzywa ten „suplement najbardziej potrzebny Twojemu zwierzakowi”
W dzisiejszych czasach jest tak wiele suplementów sprzedawanych psom. Jak możesz wiedzieć, który z nich jest najlepszy dla twojego psa? Podczas gdy każdy pies ma swoje własne zdrowie, odżywianie i dodatkowe potrzeby, powinieneś przedyskutować to ze swoim weterynarzem przed dodaniem suplementów do swojego psa
Entuzjastyczny pies histerycznie nie radzi sobie z testem psów służbowych
Dla niektórych szczeniąt praca w służbie jest zbyt dobra, aby mogła być prawdziwa. Wejdź do Ryker, niemieckiego Sheparda, który uważa, że szkolenie w służbie jest równie ekscytujące jak poranek bożonarodzeniowy. Wirusowy film z Double H Canine Training Academy w Louisville w stanie Kentucky pokazuje entuzjastycznego psa, który nie zaliczył testu w zabawnej
Jak ten weterynarz radzi sobie z trudnym terenem dla klientów
Dr Patty Khuly z Vetstreet omawia swoje pięć podstawowych zasad dla klientów, którzy są również przyjaciółmi.
Dlaczego ten lekarz weterynarii nie będzie kibicował w Kalifornii Chrome
Dr Patty Khuly wyjaśnia, dlaczego problemy związane z bezpieczeństwem dla koni wyścigowych Thoroughbred oznaczają, że nie ma nic przeciwko oglądaniu Kalifornii i wyścigu o potrójną koronę.