Logo pl.horseperiodical.com

Starszy pies o „innej” twarzy naprawia złamane serce kobiety

Starszy pies o „innej” twarzy naprawia złamane serce kobiety
Starszy pies o „innej” twarzy naprawia złamane serce kobiety
Anonim

Michele, który często pisze „Mickey”, ma pokrewieństwo z Shih Tzusem, który rozpoczął się dziesięć lat temu. Kiedy u jej męża zdiagnozowano raka, postanowili dodać psa do swojej rodziny. Mieli już wcześniej psy, ale para starzeje się, ich kryteria dotyczące futrzastych członków rodziny stały się bardziej praktyczne, aby pasowały do ich spokojniejszego stylu życia. Mickey mówi iHeartDogs,

„Dla mnie ważne było posiadanie psa, który nie rzucił; jeden, który był psem o niższej energii; taki, który nie był super terytorialny i taki, który nie był szczekliwy. Shih Tzus pasuje do rachunku… a poza tym są tak urocze.

Poszukiwanie spokojnego psa o niskiej szopie doprowadziło do prawdziwej miłości do tej małej rasy. Wprowadzili do swojego domu słodką, 4-letnią kulę kręconego białego futra i nazwali ją Kakao.

Kakao, Zdjęcie: Michele „Mickey” Gulli
Kakao, Zdjęcie: Michele „Mickey” Gulli

„Została nazwana przez mojego zmarłego męża, który okazał się chocoholic. Nazwa Hershey lub Nestle nie działała dla mnie. Więc poszliśmy na kompromis z Cocoa.”

Około dwa lata po przyjęciu kakao, mąż Mickey zmarł. Cocoa był w stanie wesprzeć Mickeya poprzez ból serca. Mickey później odkrył, że Cocoa był również w stanie przynieść radość innym. Jako certyfikowany zespół psów terapeutycznych, Mickey i Kakao przemierzali szpital Banner Thunderbird, rozjaśniając dzień pacjentów kochających psy.

Kiedy Kakao zestarzało się i zwalniało, stało się dla niej zbyt trudne chodzenie po szpitalu i dla niej przeszli do pacjentów hospicjum. Ale ostatecznie Mickey i Kakao musieli zrezygnować z pracy terapeutycznej. Oboje żyli razem w spokoju, aż do września ubiegłego roku, kiedy Kakao zmarło w wieku 14 lat. Bez psa, który by ją pocieszył, Mickey musiał cierpieć sam z powodu złamanego serca.

„Utrata jej poczuła się tak, jakbym znowu go tracił. Pomyślałem, że nie chcę znowu innego psa. Ale minęły miesiące, a mój dom i moje serce były bardzo puste”.

Mickey wahał się, czy zdobyć kolejnego psa, ale kiedy zauważyła wyjątkową twarz w Internecie, wszystko się zmieniło.

Zdjęcie: Michele „Mickey” Gulli
Zdjęcie: Michele „Mickey” Gulli

Minnie - wtedy Bernice - została znaleziona jako bezpańska przez Maricopa County Animal Control. Po obowiązkowym trzydniowym zabłąkaniu nikt nie zgłosił się, by ją odebrać. Jako senior w schronisku o wysokim ryzyku z niezwykłą twarzą, jej szanse nie były świetne, ale została pociągnięta przez Ruby Ranch Rescue. Ruby Ranch zabiera starszych psów do niebezpiecznych schronisk i daje im cały czas potrzebny do znalezienia rodziny. Minnie spędziła tydzień z dyrektorem Rescue przed przejściem do zastępcy. Jej zdjęcie zostało opublikowane w Internecie, gdzie nie wzbudziła dużego zainteresowania, ale złapała oko Mickey i nie odpuściła.

„Odkryłem Minnie na stronie internetowej. Miała bardzo odmienne spojrzenie na nią, które uznałem za ujmujące. Uświadomiłem sobie, że każdego ranka wracam na tę stronę, żeby znów na nią spojrzeć. Po kilku dniach skontaktowałem się z Ruby Ranch Rescue, abym mógł się z nią umówić.

Zdjęcie: Michele „Mickey” Gulli
Zdjęcie: Michele „Mickey” Gulli

„Jej mały nos jest pod lewym okiem. Jej górna szczęka jest bardzo oddalona od środka, tak że jej zęby nie są siatkowe. Nie byli pewni, czy to z powodu urazu czy wady wrodzonej”.

„Kiedy ją poznałam, była nawet bardziej osobista niż na zdjęciu. Jej przybrana mama przyprowadziła ją na spotkanie. Kiedy moja córka stanęła z nią na podłodze i skrzypiała zabawka, panna Minnie stała się tak ożywiona i zabawna, że jej przybrana mama była zszokowana. Powiedziała, że nigdy wcześniej jej nie widziała. W tym momencie wiedziałem, że nie mogę jej odesłać”.

Mickey otworzyła swoje serce na małego starszego szczeniaka i nadała jej nowe imię!

„Zmieniłem go na Minnie, ponieważ idę do Mickeya i myślałem, że zrobimy uroczą parę. To było nieoczekiwane.

Zdjęcie: Michele „Mickey” Gulli
Zdjęcie: Michele „Mickey” Gulli

„Minnie naprawdę nie jest specjalnymi potrzebami. Jedyną rzeczą, która różni się od jej opieki, jest to, że będzie wymagać więcej pracy dentystycznej przez całe życie. Straciła już sporo zębów. Ponieważ jej szczęki nie zazębiają się i nie jest w stanie ślinić wszystkich zębów, wiele z nich uległo rozkładowi i musiało zostać usunięte. Nie jest w stanie jeść dużych kawałków śruty ani brać małej przekąski między moim kciukiem a palcem wskazującym. Po prostu umieściłem go w otwartej dłoni. Poza tym bez problemu je, pije i chrapie.”

Pozamiejski pysk Minnie powoduje kilka problemów i daje jej absolutnie cenny uśmiech! Z łatwością wygrała z mamą, ale niektórzy ludzie wydają się zdezorientowani, że Mickey wybrałby psa o „innej” twarzy. To odpowiedź, której Mickey nie rozumie, kiedy patrzy na Minnie.

„Kilka osób zapytało, dlaczego zaadoptowałem takie dziwnie wyglądające zwierzę. Obawiam się, że nie jestem zbyt dobry w utrzymaniu pokerowej twarzy. Jestem pewien, że w reflektorach wyglądałem jak jeleń.

„Szybko zaczęli sprzedawać i próbowali mi powiedzieć, jak bardzo jest urocza. Po prostu wyjaśniłbym, że potrzebowała mnie bardziej niż „ładnego”.

Zdjęcie: Michele „Mickey” Gulli
Zdjęcie: Michele „Mickey” Gulli

Uważamy, że Minnie jest bardzo ładna!

„Pierwszej nocy, gdy ją miałam, obudziłam się o trzeciej nad ranem na dźwięk kojota w mojej sypialni. Tylko po to, by odkryć tego biednego psa siedzącego na podłodze, drżącego i wyjącego. Zajęło mi ponad 10 minut, aby ją uspokoić, a kiedy to zrobiła, zaskomlała przez kolejne 10 minut. Trzymałem ją blisko, a moje serce bolało za nią. Była tak przerażona.

„Z biegiem czasu, nocne strachy zmalały. Wyjechaliśmy na miesiąc bez żadnych incydentów. A potem stało się to znowu tej nocy. Dobrą wiadomością jest to, że zamieszkała w niecałą minutę.”

Minnie osiedla się szczęśliwie w swoim nowym życiu i pomogła naprawić złamane serce, które ją zabrało. Mickey ma nadzieję, że w niedalekiej przyszłości ona i Minnie będą w stanie roznieść szczęście na tych, którzy tego potrzebują, tak jak kiedyś zrobiła to Kakao, przez zostanie certyfikowanym zespołem psów terapeutycznych!

Zdjęcie: Michele „Mickey” Gulli
Zdjęcie: Michele „Mickey” Gulli

„Cóż za wspaniałe doświadczenie dla nas. Pracuję z Minnie, abyśmy mogli zrobić to samo. Po tym, jak będziemy razem przez sześć miesięcy, poddam ją ocenie. To jest coś, czego nie mogę się doczekać. Po prostu wiem, że będzie w tym taka dobra. To bardzo satysfakcjonujące.”

„Nie miałem ani chwili wahania z decyzją o przyjęciu Minnie. I od tej chwili ani chwili żalu. Widziałem, jak wzrosła w ciągu trzech miesięcy, w których byliśmy razem. Pracuję z nią w szkoleniu i uczeniu się nowych rzeczy. Z upływem czasu jest nieskończenie bardziej przytulna. Stała się o wiele bardziej zabawna.”

Wszystkie zdjęcia dostarczone przez Michele „Mickey” Gulli

Czy chcesz zdrowszego i szczęśliwszego psa? Dołącz do naszej listy e-mailowej, a my podarujemy 1 posiłek potrzebującemu schronisku!

Zalecana: