Logo pl.horseperiodical.com

Żołnierz w końcu spotyka się z psem, którego uratowała w Iraku

Spisu treści:

Żołnierz w końcu spotyka się z psem, którego uratowała w Iraku
Żołnierz w końcu spotyka się z psem, którego uratowała w Iraku
Anonim

Minęło dziewięć miesięcy od sierżanta. Tracy McKithern zakochała się w żałosnym szczenięciu podczas pobytu w Iraku.

Po troszczeniu się o jej zagranicę i walce o sprowadzenie jej do Stanów Zjednoczonych, wysiłki McKitherna w końcu opłaciły się w tym tygodniu emocjonalnym spotkaniem na lotnisku.

Źródło: Amerykański żołnierz łączący się z psem, którego uratowała ponad rok temu w Iraku w WFTS

McKithern jest fotografem bojowym i wielkim miłośnikiem psów. Po przybyciu do Erbil, w Iraku w kwietniu 2017 roku, zauważyła brudnego białego szczeniaka, który węszy wokół obozu. McKithern dowiedział się od innych żołnierzy, że matka psa ma trzy mioty, ale zanim przybyła, dwa z nich zniknęły.

Psy uliczne są często celem nadużyć w Iraku, a McKithern nauczył się psa-matki, a jej szczeniak został kopnięty i obrzucany kamieniami przez miejscowych. Pomimo wcześniejszego leczenia przez ludzi chudy, brudny szczeniak natychmiast zareagował na oficerów.

„Kochała wszystkich”, powiedział McKithern w Army Defense Media. „Ona jest najsłodszą małą duszą. Podeszła do mnie natychmiast, prawdopodobnie głodna, ale łagodna. Myślę, że szukała miłości bardziej niż czegokolwiek innego.”

Żołnierze w obozie nazywali ją Erby Kaisma. Erby, dla miasta Erbil, i Kaisma, co oznacza po arabsku „piękno i elegancja”.

Erby stał się nieoficjalną maskotką zespołu, cierpliwie czekając na nich, gdy wrócą do bazy.

„Codziennie podbiegała do naszego konwoju” - powiedział McKithern. „Była tak mała, że upadłaby i potknęła się sama, żeby do nas dotrzeć”.

Erby i jej mama wkrótce wyleczyli się z ran i stali się silniejsi dzięki jedzeniu, które otrzymali od żołnierzy. Erby nawiązał szczególnie silną więź z McKithernem, śpiąc w nocy na schodach przed jej kwaterą.

Gdy zbliżał się koniec jej wdrożenia, McKithern zaczął się bać zostawiając za sobą swojego małego przyjaciela.

„Pewnej nocy opublikowałem nam zdjęcie na Facebooku, z podpisem, który brzmi:„ Chciałbym móc zabrać ją do domu”- powiedział McKithern. „Poszedłem spać, obudziłem się, a moi przyjaciele i rodzina zamieścili linki do różnych grup ratowniczych. Wyciągnąłem rękę do jednej z nich, nienastawionej na zysk Puppy Rescue Mission, i natychmiast zareagowali. Wysłaliśmy im 1000 dolarów i założyli fundusz dla tłumu, aby zdobyć resztę. Potrzebowaliśmy dodatkowych 3500 USD.”

Reszta pieniędzy została podniesiona w mgnieniu oka z hojnymi darowiznami od przyjaciół, rodziny i doskonałych nieznajomych. Z pomocą niektórych oficerów, których spotkała w Iraku, McKithern zaszczepił Erby'ego, przygotował jej dokumenty i zorganizował podróż.

Erby przybył na Florydę zaledwie kilka tygodni za McKithernem!

Los jednak postawił jeszcze jedną przeszkodę na ich drodze. 11 marca McKithern został wysłany na 67-dniową misję do Wisconsin - dzień przed wylądowaniem Erby'ego na Florydzie!

17 maja, po dwóch miesiącach pod opieką męża McKitherna, Erby wrócił na lotnisko, aby powitać swojego zagranicznego kumpla i wreszcie rozpocząć nowe życie razem!

Matka Erby wciąż przebywa w Iraku, gdzie opiekują się nią inni żołnierze w obozie. McKithern ma nadzieję, że zostanie przyjęta, pomimo wysokich kosztów.

iHeartDogs.com i GreaterGood.org pomogły przynieść Erby do domu dzięki finansowaniu z programu Zwierzęta i weterynarze! Gdy robisz zakupy dla siebie lub swojego szczeniaka w sklepie iHeartDogs, 20% zakupu pomaga więcej weteranom i psom w potrzebie znalezienia swojego hap-paw-upa od zawsze!

Bransoletka z flagą brązu Paracord

H / T do DVIDSHub.net

Czy chcesz zdrowszego i szczęśliwszego psa? Dołącz do naszej listy e-mailowej, a my podarujemy 1 posiłek potrzebującemu schronisku!

Tagi: ratowanie psów, Irak, żołnierz

Zalecana: