Jak poznałem mojego psa: A potem było Artie
Mieszkałem w mieszkaniu na 30. piętrze w Atlancie w stanie Georgia. Widziałbym, jak moi sąsiedzi podróżują 30 pięter w dół ze swoimi psami, aby „nocnik” lub spacer. Potrząsnąłem głową, gdy zobaczyłbym ich z psami w śniegu, deszczu lub intensywnym upale, zastanawiając się, dlaczego normalni, na pozór inteligentni ludzie to zrobią. Byłem pewien, że to nie ja. A potem był Artie.